Czy jestem ciekawym człowiekiem?
Na pewno znam wiele światów, których nie zna statystyczna większość.
Galaktyki duchowe, katalog miejsc fizycznych - niezwykłych, przestrzenie muzyczne, mikroświaty muzeów, mapy smakoszy, parki, pustkowia i przejścia w mieście.
Oprócz tego ludzie, rozmowy, spotkania, kursy, terapie, doświadczenia z ludźmi, małżeństwami, książkami, zauroczenia, przeżycia, spory i uczucia, to, co mam w sercu i w głowie.
Oprócz tego czasy: rekolekcje w milczeniu, czasy grzechu i świętości, dni rozważania i modlitwy.

Wydaje mi się, że to interesujące, ale zdecydowanie nie dla wszystkich.
Że jestem ciekawy jako dziecko Boga.
Że mogę być kompanem blisko i kimś, z kim można pójść gdzieś daleko.
Dalej niż przez Pireneje, do Santiago czy Portugalii.
Wprawdzie powoli maleje liczba osób, z którymi chciałbym iść.
Razdko mam chęć otworzyć się na kogoś nowego.
Ale tym bardziej cenię moich dotychczasowych przyjaciół.