20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Tobit i Tobiasz

Ocena: 0
12841
W 722 roku przed Chrystusem upadła oblężona przez Asyryjczyków Samaria, stolica północnego Izraela, a w 586 roku – Jerozolima, stolica Judy, którą podbiła Babilonia.
Archanioł Rafał opuszczający Tobiasza, Rembrandt van Rijn

Zdobywcy przesiedlali mieszkańców krajów podbitych, by uniemożliwić im opór. Spotkało to także Izraelitów i Judejczyków. Wywiezienie do Asyrii, a potem do Babilonii, było wielkim wyzwaniem dla wiary. W ówczesnym pojęciu bogowie zwycięzców byli silniejsi. Bóg Izraela nie ochronił swoich wyznawców przed poganami. Okazało się jednak, że nie wszyscy ulegali takiemu sposobowi myślenia. Przetrwali w obcym kraju, pielęgnując życie rodzinne i ufając Bogu jedynemu – mimo wszystko. W wygnaniu dostrzegli słuszną karę za swoje grzechy.

O tych czasach mówi Księga Tobiasza. Jej akcja toczy się w VII wieku przed Chrystusem w Asyrii i Persji, choć spisano ją dużo później. Na te ziemie trafili Izraelici na skutek najazdu asyryjskiego na ich kraj. Księga opowiada o starym Tobiaszu, czyli Tobicie, od dawna już mieszkającym w asyryjskiej stolicy Niniwie, oraz o młodym Tobiaszu, jego synu.

To niedługie, barwne opowiadanie można znaleźć wśród ksiąg historycznych Starego Testamentu. Stanowi ono jednak nowelę, a więc autor biblijny nie przedstawił w tym utworze życia postaci historycznych, lecz stworzył fabułę, po części baśniową, która przemawia do nas na płaszczyźnie religijnej i moralnej. Przedstawieni bohaterowie mają charakter modelowy i wzorcowy. Autor znał sytuację ludzi wierzących na wygnaniu i pokazał im pewien wzór do naśladowania. Przygody bohaterów pouczają o opiece dobrego Boga nad ludźmi, o potrzebie wierności i ufności wobec Boga, o wartości małżeństwa i rodziny – wszystko to jest i dziś aktualne.

Stary Tobit był pobożnym Izraelitą z plemienia Neftalego, wygnańcem do Asyrii, który jednak w obcym środowisku potrafił sobie poradzić. Z czasem dorobił się majątku. W przeciwieństwie do wielu emigrantów nie zapomniał jednak, skąd przybył. Zachował więź z rodakami, a zwłaszcza z krewnymi, gdyż życie rodzinne podtrzymywało więź narodową na wygnaniu. Poślubił Izraelitkę Annę i miał z nią syna Tobiasza. Przede wszystkim jednak pozostał wierny jedynemu Bogu i jego przykazaniom.

Ze swego majątku pomagał potrzebującym; księga wielokrotnie wspomina potrzebę dawania jałmużny. Naraził się władzom, grzebiąc rodaków skazanych na śmierć; przypomina to akcję „Antygony” Sofoklesa. Przez to musiał uciekać i stracił majątek, choć po śmierci króla wrócił i odzyskał rodzinę.

Wkrótce jednak doznał nowych nieszczęść. Stracił wzrok, a na życie pracowała żona. Zgnębiony Tobit modlił się o śmierć. W tym samym czasie w Ekbatanie w Medii o śmierć modliła się też rozpaczliwie młoda Izraelitka Sara. Jej kolejni mężowie umierali po ślubie, zabijani przez demona.

Tymczasem Tobit wobec ubóstwa postanowił wysłać syna Tobiasza do Medii po dużą sumę pieniędzy, złożoną tam niegdyś u krewnego. Jako przewodnika i opiekuna chłopca zatrudnił Azariasza, który w rzeczywistości był aniołem Rafałem. Wysłaniu Tobiasza sprzeciwiała się Anna, lękając się, że straci jedyne dziecko. Księga kontrastuje ludzkie kalkulacje, ostrożne i pesymistyczne, z umiejętnością zaufania opiece Bożej.

Młody Tobiasz po przygodach dotarł na miejsce i poślubił swoją kuzynkę Sarę, którą przeznaczył mu Bóg. Było to zgodne z ówczesnym zwyczajem, który skłaniał do małżeństw w rodzinie, gdyż te zabezpieczały przez rozpłynięciem się w pogańskim otoczeniu. Rafał pomógł zwalczyć demona. Po odzyskaniu pieniędzy młody Tobiasz z żoną powrócił do Niniwy, gdzie czekali zaniepokojeni rodzice.

Po powrocie do domu młody Tobiasz usunął bielmo z oczu ojca sposobem wskazanym przez Azariasza-Rafała. Rafał po pożegnalnych pouczeniach ujawnił swoją anielską naturę i zniknął. Rodzina żyła jeszcze długo w Niniwie, ale po śmierci rodziców Tobiasz opuścił to wrogie miasto i przeniósł się do Ekbatany, gdzie zmarł wśród licznego potomstwa.


BÓG POMAGA WIERZĄCYM

Z przebiegu akcji wynika, że sprawiedliwych dotykają ciężkie a niezasłużone cierpienia. Bóg jednak ich wspiera, opiekując się udręczonymi i odpowiadając na ich modlitwę. Pomoc ta ma w księdze charakter cudowny, ale warto zauważyć, że anielski posłaniec przybrał postać ludzką – ludzie bywają przysłani do nas przez Boga… Bóg pomaga też poprzez dyskretne sterowanie wydarzeniami. Szczęśliwe zakończenie wyraża przekonanie, że mimo wszystko udane życie na ziemi jest możliwe.

Jednak nie od razu się to osiąga. Wierzący przechodzą przez doświadczenia. Stary Tobiasz jest ścigany, ślepnie, żyje w biedzie, znosi przykrości od żony. Potem dopiero wraca do zdrowia, szczęścia rodzinnego, zamożności. Tobiasz wyrusza jako chłopiec, doznaje przeciwności, dojrzewa, a potem dopiero znajduje szczęście w miłości i pomyślność w życiu. Stary Tobit i młoda Sara doświadczają utraty nadziei, ale jednak Bóg ich nie opuszcza i daje im szczęście.

Sara jest w takiej depresji, że planuje samobójstwo. Nie spotyka się to z potępieniem, ale księga podpowiada, co w tej sytuacji należy myśleć i czynić. Dziewczyna zmienia swoje zamiary, gdyż nie chce wpędzić ojca w rozpacz. Swoje losy składa w ręce Boga.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 20 kwietnia

Sobota, III Tydzień wielkanocny
Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 55. 60-69
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter