29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Konfesjonał świata

Ocena: 0
1963

Miliony pielgrzymów przybywają do miejsca, gdzie przed 40 laty rozpoczęły się domniemane objawienia Matki Bożej. Stolica Apostolska wciąż nie wypowiedziała się na temat ich autentyczności. Konfesjonał świata – mówi się dziś o Medjugoriu.

fot. xhz

Muzyk Muniek Staszczyk do Medjugoria przyjechał kilkanaście lat po swoim nawróceniu. – To naprawdę wyjątkowe miejsce – mówił potem do młodzieży w Polsce o odkryciu w swoim życiu Maryi. – Wcześniej, jako mężczyźnie, wydawało mi się, że mogę rozmawiać tylko z Jezusem Chrystusem. (…) Syn wrócił do Mamy, poczułem miłość Maryi i siłę tej modlitwy, która jest potężnym egzorcyzmem – mówił o odkryciu w Medjugoriu różańca.

Wokalistka i kompozytorka Viola Brzezińska była w Medjugoriu czterokrotnie. – Dla mnie każdy pobyt był szczególnym czasem, po powrocie dokonywały się rzeczy przełomowe w moim życiu, rozwiązywały problemy, z którymi sobie nie radziłam. To miejsce żarliwej modlitwy, gdzie ludzie różnych narodowości, ras modlą się całym sercem. W Medjugoriu doświadczyłam przemiany – odkryłam w swoim życiu Matkę Bożą, na co duży wpływ miały rekolekcje prowadzone przez o. Jozo Zovko, franciszkanina. Maryja stała się bliska mojemu sercu i tak jest do dziś – mówi wokalistka.

 


ŚWIĘTA CISZA

Liczące nieco ponad 2,5 tys. mieszkańców Medjugorie leży na południu Bośni i Hercegowiny, między wzgórzami, od czego wywodzi się jego nazwa. Przed 1980 r. było małą wioską z trzema osadami. Dziś jest miejscem często odwiedzanym, z mnóstwem hoteli i pensjonatów, na które miejscowi zamienili swoje domy. Życzliwość i religijność Chorwatów także buduje atmosferę tego miejsca. Zanim taksówkarze zaczną wozić pielgrzymów, a sprzedawcy otworzą sklepiki, przed pracą uczestniczą w pierwszej porannej Mszy świętej.

W Medjugoriu i w okolicy nie ma żadnych atrakcji turystycznych. Pielgrzymi przyjeżdżają tutaj w jednym celu: nawiedzają Wzgórze Objawień – Podbrdo. Rozważają mękę Pańską, wchodząc na Górę Krzyża – Križevac – i uczestniczą w programie modlitewnym przy miejscowym kościele św. Jakuba.

Pierwsze kroki kierują do znajdującej się w centrum Medjugoria świątyni, mijając po drodze ciasno przylegające do siebie liczne sklepiki i stragany z dewocjonaliami. Kościół jest zwyczajny, w niczym nie odbiega od innych parafialnych kościołów. Uwagę zwraca ilość znajdujących się na zewnątrz świątyni zamykanych konfesjonałów i kolejki czekających do spowiedzi penitentów. Przy każdym z pięćdziesięciu konfesjonałów znajduje się tabliczka, w jakim języku prowadzona jest spowiedź. Umieszczona w pobliżu figura chorwackiego kapucyna św. Leopolda Bogdana Mandicia, patrona spowiedników, na pewno jest wsparciem dla kapłanów dyżurujących godzinami w konfesjonałach.

Kiedy ustawiają się długie kolejki, spowiednicy siadają także na ławkach przy kościele. – Spowiadam po polsku i po rosyjsku. Zależnie od tego, kiedy przybywają pielgrzymi, jestem w konfesjonale do południa. Od godz. 16.30 stale, bywa, że do 23.30. Nie noszę zegarka – mówi o. Urban Pudełko, franciszkanin od trzech lat posługujący w Medjugoriu, o rytmie posługi przed pandemią. Jak podkreśla, tu w każdym konfesjonale są chusteczki. Ludzie spowiadają się z całego życia, widać szczerość, otwartość, pojawiają się łzy. – Jestem szczęśliwy, że zmieniają swoje życie. Tutaj mówi się o konfesjonale nie tylko Europy, ale i świata – ocenia o. Urban Pudełko.

Z powodu licznie przybywających pielgrzymów od 1981 r. szerokie obszarowo otoczenie kościoła wciąż jest rozbudowywane. Ołtarz polowy wzniesiono w 1989 r., wokół niego jest 5 tys. miejsc siedzących. Pielgrzymi gromadzą się tu na Msze święte i nabożeństwa modlitewne.

W odróżnieniu od innych sanktuariów maryjnych nie ma w Medjugoriu procesji ze światłami i maryjnymi pieśniami. Wieczorem odbywa się adoracja Najświętszego Sakramentu, w piątki adoracja krzyża. Różaniec prowadzony jest w różnych językach. Tym, co zaskakuje w Medjugoriu, jest cisza, mimo licznie przemieszczających się pielgrzymów. – W latach 80. i 90. próbowano nawet badać powietrze, próbując dociec, dlaczego ludzie są tu tacy spokojni i wyciszeni – mówi o. Urban Pudełko.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka, absolwentka SGGW i UW. Współpracowała z "Tygodnikiem Solidarność". W redakcji "Idziemy" od początku, czyli od 2005 r. Wyróżniona przez Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich w 2013 i 2014 r.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter