27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Internet nie pomieści

Ocena: 4.8
1799

Historyk Jose Orlandis (1918-2010) opisuje, jak w latach międzywojennych młodemu człowiekowi o nazwisku Gétaz, który zajmował wysokie stanowisko w szwajcarskim socjalizmie, zostało powierzone zadanie przygotowania dossier do kampanii przeciwko Kościołowi katolickiemu. Gétaz zabrał się do pracy z powagą i rygoryzmem typowym dla szwajcarskiego polityka. Studiował doktrynę katolicką i historię chrześcijaństwa od pierwszych wieków, dzięki czemu w krótkim czasie udało mu się zebrać bardzo obszerną dokumentację.

Krok po kroku młody polityk przekonał się, że Kościół katolicki nie przetrwałby bez Bożej pomocy. Dwa tysiące lat wstrząsów, rozłamów, konfliktów wewnętrznych, herezji, błędów i wykroczeń wobec Ewangelii nie zdołało go zniszczyć. Wiele ludzkich ułomności pojawiało się zawsze razem z przykładami bohaterstwa i świętości. „Gdyby Bóg nie działał – stwierdził Gétaz – Kościół musiałby zniknąć tysiąc razy z powierzchni ziemi”. Wynik całego tego badania różnił się od zamiarów jego zleceniodawców. Gétaz, nawrócony na katolicyzm, wstąpił do dominikanów. Przez wiele lat był wykładowcą w Rzymie na Angelicum. Jego zajęcia o Kościele w dużej mierze były autobiograficzną relacją, echem z drogi własnego nawrócenia.

Skoro Bóg jest wszechmogący, dlaczego nie chroni swych sług od słabości i błędów? Oczywiście musiałby wtedy wkraczać w obszar ich wolności. Z drugiej strony, choć na przestrzeni wieków ludzie, którzy byli częścią Kościoła, mieli wiele niedociągnięć, należy stwierdzić, że jest to instytucja o uznanym prestiżu moralnym na całym świecie. To prawda, że ten prestiż zostaje czasem zszargany przez słabości niektórych jego członków. Ale jest ponad miliard katolików i prawie milion trzysta tysięcy kapłanów, zakonników i zakonnic. Jest rzeczą naturalną, że wśród tak wielu ludzi zdarzają się ohydne działania. Aby być sprawiedliwym, należy spojrzeć na ogromne rzesze katolików, którzy przez dwadzieścia wieków starali się dzień po dniu w pełni odpowiadać na działanie Ducha Świętego.

Warto pamiętać o tych wszystkich, kapłanach, zakonnikach czy świeckich, którzy dla Ewangelii poświęcają się innym. Często są to ludzie, którzy zostawili wszystko, by służyć potrzebującym, i których ofiarę widzi tylko Bóg. Gdyby na codzienne, anonimowe oddanie tych wszystkich chrześcijan zwrócić taką samą uwagę jak na skandale, które zwykle są głośne, na pewno serwery internetu wysiadłyby z przeciążenia.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter