19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Franciszek: jeśli człowiek nie będzie adorował Boga, to będzie adorował bożki

Ocena: 0.942857
1611

„Człowiek ma potrzebę adorowania, ale grozi mu, że pomyli przedmiot. Jeżeli bowiem nie będzie adorował Boga, to będzie adorował bożki – nie ma drogi pośredniej. Albo Bóg, albo bożki, jak mawiał pewnie pisarz francuski 'Kto nie oddaje czci Bogu, czci diabła' - i zamiast być wierzącym stanie się bałwochwalcą. Tak to jest: albo – albo” – podkreślił papież w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w bazylice watykańskiej w uroczystość Objawienia Pańskiego.

Fot. PAP/EPA/KAMIL JASINSKI / POOL

W naszych czasach trzeba szczególnie, abyśmy zarówno indywidualnie jak i wspólnotowo poświęcali więcej czasu na adorację, ucząc się coraz lepiej kontemplować Pana. Zatracił się nieco zmysł modlitwy adoracji

– zaznaczył Franciszek. Na wstępie Ojciec Święty zauważył, że adorowanie Boga wymaga pewnej dojrzałości duchowej. Zwrócił uwagę, że w szkole Mędrców ze Wschodu możemy się uczyć, jak padać na twarz i adorować Pana. Pomagają nam w tym trzy wyrażenia dzisiejszej liturgii: „podnieść oczy”, „wyruszyć w drogę” i „zobaczyć”.

Analizując pierwsze wyrażenie, „podnieść oczy”, papież wskazał, że nie wolno dać się uwięzić urojeniom wewnętrznym, które gaszą nadzieję, i nie czynić z problemów i trudności centrum swojego życia.

Pan zachęca nas przede wszystkim, abyśmy Jemu zaufali… Kiedy podnosimy oczy ku Bogu, problemy życiowe nie znikają, ale czujemy, że Pan daje nam niezbędną siłę, aby stawić im czoło. Synowska wdzięczność i radość budzą pragnienie adorowania Pana, który jest wierny i nigdy nie pozostawia nas samymi

– podkreślił papież.

Następnie Ojciec Święty skoncentrował się na drugim wyrażeniu - wyruszyć w drogę. Zauważył że każda podróż nas zmienia. Nie osiąga się adorowania Pana bez uprzedniego przejścia przez dojrzewanie wewnętrzne, które daje nam wyruszenie w drogę" – wskazał papież. Podkreślił znaczenie porażek, kryzysów i błędów, które „nierzadko służą uświadomieniu sobie, że tylko Pan jest godny adoracji, ponieważ tylko On zaspokaja pragnienie życia i wieczności obecne w głębi każdego człowieka. Co więcej, w miarę upływu czasu, próby i trudy życia – przeżywane w wierze – pomagają oczyścić serce, uczynić je bardziej pokornym, a zatem bardziej gotowym, by otworzyć się na Boga” – stwierdził Franciszek.

Nie pozwólmy, aby znużenie, upadki i porażki pogrążyły nas w przygnębieniu. Natomiast pokornie je uznając, winniśmy je uczynić sposobnościami do czynienia postępów ku Panu Jezusowi. Życie nie jest demonstracją zdolności, ale podróżą ku Temu, który nas kocha: patrząc na Pana, znajdziemy siłę, by iść dalej z odnowioną radością

– mówił Ojciec Święty.

Rozważając trzecie wyrażenie: zobaczyć papież zachęcił do przenikania poza to, co zewnętrzne, gdyż by uwielbiać Pana, trzeba „widzieć” poza zasłoną tego, co widzialne, które często okazuje się zwodnicze. Zaznaczył, że w Mędrcach widzimy realizm teologiczny, który postrzega obiektywnie rzeczywistość rzeczy, ostatecznie dochodząc do wniosku, że Bóg unika wszelkiej ostentacji.

 Herod i luminarze Jerozolimy reprezentują światowość, wiecznie zniewoloną pozorami, widzą, a nie potrafią widzieć, ponieważ ich zdolności są zniewolone pozorami i poszukiwaniem atrakcji: cenią sobie tylko rzeczy sensacyjne, rzeczy, które bardziej przyciągają uwagę. Z drugiej strony, w Mędrcach widzimy inną postawę, którą można by nazwać realizmem teologicznym: słowo nazbyt „wyniosłe”, ale tak możemy ją nazwać realizm teologiczny - postrzega on obiektywnie rzeczywistość rzeczy, ostatecznie dochodząc do wniosku, że Bóg unika wszelkiej ostentacji.

– zaznaczył Franciszek.

Niech Pan Jezus uczyni nas swoimi prawdziwymi adoratorami, zdolnymi ukazać naszym życiem Jego plan miłości, który obejmuje całą ludzkość

– stwierdził papież na zakończenie swojej homilii.

Czytaj także: Franciszek na Anioł Pański: modlitwa i kontemplacja dzieł Bożych napełniają nas radością!

Publikujemy tekst papieskiej homilii:

Ewangelista Mateusz podkreśla, że gdy Mędrcy przybyli do Betlejem, „zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon” (Mt 2,11). Nie łatwo adorować Pana, nie jest to coś natychmiastowego: wymaga pewnej dojrzałości duchowej, będąc punktem docelowym, niekiedy długiego, pielgrzymowania wewnętrznego. Postawa adorowania Boga nie jest w nas spontaniczna. Człowiek, owszem, ma potrzebę adorowania, ale grozi mu, że pomyli przedmiot. Jeżeli bowiem nie będzie adorował Boga, to będzie adorował bożki – nie ma drogi pośredniej. Albo Bóg, albo bożki, jak mawiał pewnie pisarz francuski „Kto nie oddaje czci Bogu, czci diabła” - i zamiast być wierzącym stanie się bałwochwalcą. Tak to jest: albo – albo.

W naszych czasach trzeba szczególnie, abyśmy zarówno indywidualnie jak i wspólnotowo poświęcali więcej czasu na adorację, ucząc się coraz lepiej kontemplować Pana. Zatracił się nieco zmysł modlitwy adoracji. Musimy go odnowić, zarówno jako wspólnota jak i w swoim życiu duchowym. Dlatego dziś stajemy w szkole Mędrców, aby zaczerpnąć od nich pewne pożyteczne lekcje: tak jak oni, chcemy paść na twarz i adorować Pana. Adorować na serio, a nie tak jak powiedział Herod: „Udajcie się tam i wypytajcie … gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon”. Nie, taka adoracja nie zda się na nic. Trzeba adorować na serio!

Z dzisiejszej Liturgii Słowa zaczerpniemy trzy wyrażenia, które mogą nam pomóc lepiej zrozumieć, co to znaczy być czcicielami Pana. Te wyrażenia to: „podnieść oczy”, „wyruszyć w drogę” i „zobaczyć”. Te trzy wyrażenia pomogą nam zrozumieć, co to znaczy być ludźmi adorującymi Pana.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter