29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Apostoł czy posłany?

Ocena: 0
5528
Wiara, chrzest, Kościół, zbawienie. Grzech, przykazanie, nawrócenie. Znamy te słowa i rozumiemy… Czy rzeczywiście?
Trudność w nich tkwiąca jest ukryta. Dziś są to słowa z języka religijnego. Kiedyś jednak zaczerpnięto je z języka codziennego, w którym miały znaczenie bardziej zwyczajne i praktyczne. Przestaliśmy to dostrzegać. Inaczej mówiąc, w toku rozwoju chrześcijaństwa i teologii na miejsce mówienia o Bogu i jego więzi z ludźmi językiem konkretnym, życiowym weszło mówienie w języku odrębnym, wyspecjalizowanym. Proces ten powtarza się w każdym języku. Słownictwo chrześcijańskie powstaje na bazie języka zwykłego, ale z czasem się od niego odrywa. Wzbogacają je słowa całkiem nowe, skopiowane z języków biblijnych, hebrajskiego i greki oraz kościelnej łaciny. Proces ten ma ważne skutki ujemne. Mówiąc o wierze i teologii używamy języka coraz mniej nośnego dla ogółu.



Nie mam tu na myśli samej skłonności duchownych i katechetów do pięknych, uroczystych słów („spożywać” zamiast „jeść” – nikt tak na co dzień nie mówi; Biblia w oryginale też nie). Znamy przykłady pobożnego gadulstwa i frazesów. Są to wady oczywiste. Ale nawet unikając tego błędu, nie jesteśmy do końca rozumiani, gdy używamy utartych terminów religijnych. A czytając Pismo Święte przeoczamy ważną warstwę jego znaczeń, gdyż w tekstach biblijnych owe pierwotne, praktyczne znaczenia były wyczuwalne i istotne.

Okazuje się, że wszystkie wymienione na wstępie słowa wymagają dodatkowych objaśnień! Przedstawię je tutaj i dla wyjaśnienia ich samych, i jako ilustrację problemu ogólniejszego.


POSTACIE Z BIBLII

Prorok kojarzy się dziś z przepowiadaniem przyszłości. Tymczasem takie rozumienie wyniknęło z widzenia proroków na wzór wróżbitów greckich. Po grecku prorok to ‘przepowiadacz’. Po hebrajsku natomiast odpowiednie słowo nabi’ oznacza rzecznika, a więc tego, który przemawia w imieniu Boga – przeważnie na temat zdarzeń aktualnych, rzadziej przyszłych. Przypomina więc raczej tych księży, którzy ze względu na Ewangelię „wtrącają się do polityki”.

Faryzeusz oznacza w dzisiejszym języku obłudnika. Tymczasem w czasach Jezusa nazwy tej używali członkowie elitarnego ruchu religijnego, cieszącego się dużym szacunkiem. Dlatego krytyki Jezusa wobec faryzeuszów budziły sprzeciw. Jak tak można traktować wzorowych pobożnych! Słuchacz przypowieści o faryzeuszu i celniku musiał być mocno zaskoczony, gdy pobożny okazał się zarozumialcem, a wstrętny poborca podatkowy, czyli „celnik” – człowiekiem modlitwy i pokuty. „Faryzeusze obłudnicy” znaczy „symulujący pobożność”.

Apostoł to słowo wzięte z greki, gdzie brzmi apostolos. Oznacza wysłannika, posła, a więc kogoś, kto działa w oparciu o autorytet posyłającego, przedłuża jego ramię. Dotyczyło ono pierwotnie misjonarzy, a dopiero wtórnie odniesiono je specjalnie do wybranych uczniów Jezusa, czyli Dwunastu, jak się z początku zwali.

Anioł też oznaczał po hebrajsku i grecku wysłannika albo wręcz posłańca, gońca. Nasze słowo pochodzi od greckiego angelos. Jest to obecnie słowo specjalne, religijne. Kojarzy się ze sposobem istnienia aniołów jako bytów niebiańskich. Ich pierwotna nazwa akcentowała jednak co innego: misję, zadanie, funkcję.

Duch kojarzy się z istotą niewidzialną i niematerialną. Tymczasem odpowiednie słowo hebrajskie i greckie (ruah i pneuma) oznacza najpierw „wiatr”. Obraz wiatru służy za przenośnię niewidzialnego działania. Tym samym zazwyczaj wskazuje nie na osobę, lecz na pewną siłę, aktywność, ruch. Duch Boży to najpierw działanie Boga, duch w człowieku to jego wola i energia; zły duch oznacza ogólnie źródło niezrozumiałego zła w człowieku (zło osobowe to szatan czyli diabeł). „Duch” może nawet oznaczać impuls, popęd, skłonność. A choć Duch Święty jawi się w Nowym Testamencie jako osoba, samo jego semickie imię na to jeszcze nie wskazywało, gdyż oznaczało etymologicznie tyle, co „wiatr uświęcający”.

Chrystus w teologii i katechizmie to imię Słowa Wcielonego; drugie imię Jezusa, które wskazuje na jego najwyższą godność. Jest to słowo greckie, Christos, które dosłownie znaczy ‘namaszczony, pomazaniec’. Odpowiada więc hebrajskiemu masziah, czyli Mesjasz. Tym samym samo w sobie wskazuje nie na naturę Boga-człowieka, lecz na pewną funkcję, rolę nadzwyczajnego, królewskiego wysłannika Bożego. W większości miejsc z Nowego Testamentu, a zwłaszcza z Ewangelii, właściwym przekładem jest „Mesjasz”; pełniejszy sens teologiczny można spotkać w części listów apostolskich.


DROGA CZŁOWIEKA


Grzech kojarzy się dziś najpierw z szóstym przykazaniem. W drugiej kolejności z tym, co zabrania religia. Tymczasem jest to nazwa zła, moralnego błędu. W rozumieniu biblijnym chodzi o rozmyślne zło, które stanowi zarazem sprzeciw wobec miłującego Boga i jego prawa. W dzisiejszym języku najlepiej by to oddawały słowa „występek” i „przewinienie”. Spłycenie rozumienia grzechu i brak terminu, który by go określał w sposób pełny i dobitny, oświetla mentalność dzisiejszą. Wypiera ona ze świadomości ponurą rzeczywistość grzechu.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter