29 kwietnia
poniedziałek
Rity, Katarzyny, Boguslawa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zostań bohaterem!

Ocena: 5
1183

„Zostań bohaterem w swoim domu” – zachęcała ongiś reklama sieci marketów budowlanych. W sumie to niezły pomysł, także wychowawczo. „Dorastając, dzieci potrzebują bohaterów do naśladowania. […] W większości przypadków dzieci formują swój charakter, naśladując osoby, które podziwiają” – pisze w książce „Ojciec – strażnik rodziny” James Stenson, wieloletni dyrektor szkół i bystry obserwator życia setek rodzin. I dalej: „Im bardziej dzieci podziwiają swoich rodziców, tym głębiej przejmują ich postawy, wartości i cechy charakteru”.

Super! Rodzice, niezależnie od światopoglądu, pragną, aby dzieci szły drogą, którą oni sami uznają za dobrą. Wychowanie to w dużej mierze przekazywanie wartości, czyli kształtowanie życiowych postaw dzieci zgodnie z tym, co sami uważamy za cenne. Dziś nie jest to proste, a konkurencja spora. Tylko rodzice maluchów, wpatrzonych w nich jak w tęczę, mogą się łudzić, że ten stan dany jest im na zawsze. Korzystają bowiem z bonusu w postaci autorytetu naturalnego, wynikającego z samego faktu bycia rodzicem (zrobię to, bo mama tak każe; wierzę, bo tata tak powiedział). Dzieci jednak prędko się orientują, że tata nie jest najsilniejszym szeryfem we wsi, a mama najpiękniejszą królewną (no, tu dopuszcza się pewne wyjątki). Nadchodzi żmudny czas budowania autorytetu prestiżu. Prestiż u dzieci, bycie bohaterem, którego warto naśladować i do którego przyjdą po radę wtedy, gdy nie będą już musiały tego robić… To wykuwa się dzień po dniu żmudną pracą… nad sobą; nad spójnością wewnętrzną, jednością między tym, co się myśli, mówi i robi, walką z własnymi wadami, niepozowaniem na rodzica nieomylnego, bo taka ściema szybko się wyda. Prawdziwym liderem, który jest dla dzieci ważnym punktem odniesienia (nawet jeśli na jakimś etapie idą w dokładnie odwrotnym kierunku), zostaje się przez przykład codziennej wytrwałej walki, by mimo wielu niepowodzeń nie poddawać się, naprawiać błędy i na nowo walczyć o to, by być lepszym człowiekiem, matką, mężem, coraz mocniej kochać i lepiej służyć innym. Na koniec znów kilka słów ze Stensona: „Jeśli ojciec i matka są silnymi, pewnymi siebie liderami, dzieci będą kształtować swoje życie na ich obraz i podobieństwo” – silnymi nie tyle fizycznie, ile duchowo i moralnie, a pewnymi siebie przez jasność celu, do którego zmierzają, i swojej życiowej misji. „Jeśli jednak rodzice są słabi, jeśli nie są dla swoich dzieci przewodnikami, żyjąc życiem biernych konsumentów, bez misji do wypełnienia, dzieci będą naśladowały inne, bardziej dla nich atrakcyjne postacie […]. Łykną wszystko, cokolwiek się im sprzeda”. Nie narażajmy naszych dzieci na takie niebezpieczeństwo – żyjmy tak, aby mogły podziwiać nas i naśladować.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter