27 kwietnia
sobota
Zyty, Teofila, Felicji
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W parafii chrztu Norwida

Ocena: 0
9262
U nas wierni są religijni i życzliwi kapłanom. Cieszę się, że tak wielu z nich modli się na różańcu – mówi o swoich nowych parafianach ks. Jerzy Mackiewicz, zaledwie od miesiąca proboszcz w Dąbrówce.
Kiedy 1 października odwiedzam Dąbrówkę, na plebanii właśnie przebywa bp Kazimierz Wielikosielec z Pińska na Białorusi. Ksiądz Mackiewicz zna biskupa od kilku lat i kilkakrotnie gościł go w Dębem Wielkim, gdzie był proboszczem przez ostatnie 11 lat. Ta więź i przyjaźń nadal owocują. W niedzielę 9 października bp Kazimierz na Mszach Świętych sprawowanych w kościele w Dąbrówce o godz. 7, 9, 12 i 17 głosi kazania i zbiera ofiary na potrzeby Kościoła na Białorusi.

Ale 1 października minęła też 190. rocznica chrztu najbardziej znanego parafianina Dąbrówki Cypriana Norwida. Wydarzenie to upamiętnia ufundowana dziesięć lat temu przez samorząd i mieszkańców tablica pamiątkowa, która znajduje się obok chrzcielnicy, w której ten genialny romantyk został przyjęty do Kościoła. „Roku 1821 dnia 1 października o godz. dziesiątej rano przed nami – ks. Janem Kantym Matlińskim, proboszczem dąbrowskim, urzędnikiem cywilnym w gminie Dąbrówka, powiecie stanisławowskim, w województwie mazowieckim, stawił się J. Wielmożny Jan Norwid, mający lat trzydzieści siedem, kawaler maltański, dziedzic majętności Laskowo-Głuchy, tamże zamieszkały, i okazał nam dziecię płci męskiej, które urodziło się w dniu 24 zeszłego miesiąca o godzinie 8 wieczór w Laskowo-Głuchach, w domu jego własnym pod numerem pierwszym, oświadczając, że jest spłodzone z niego i Wielmożnej Ludwiki Zdzieborskiej, mającej lat dwadzieścia dwa, jego małżonki, i że życzeniem ich jest nadać mu imiona Cyprian, Ksawery, Gerard i Walenty”.

Pamięć o nim jest tu wciąż żywa, a każdego roku wspomina się go w dniu jego urodzin i śmierci. Obecnie parafia – wbrew temu, co podają niemal wszystkie wydawnictwa i portale internetowe – nie ma już księgi z wpisem chrztu Norwida. Trafiła ona bowiem do archiwum diecezjalnego.

Ale chociaż w Dąbrówce pamięta się o przeszłości – parafia erygowana była już około roku 1442 przez wydzielenie jej z Klembowa – to bardzo ważna jest jej przyszłość i dzień dzisiejszy. Stara się dbać o to długoletni wójt Tadeusz Bulik i nowy proboszcz ks. Jerzy Mackiewicz. O wójcie słyszę tylko dobre słowa. Jest zaradny, uporządkował drogi, zadbał o kanalizację, opieką otacza szkoły. Pobudował nowe sale gimnastyczne, dba o dzieci, potrafi pozyskiwać środki unijne.


„Panie Boże, poślij mnie, gdzie zechcesz i błogosław tam, gdzie pójdę” – to dewiza życiowa ks. Mackiewicza. Nowa parafia jest dla niego ważnym wyzwaniem. Bardzo szybko okazało się, że w Dąbrówce czeka na niego wiele pracy. Ale zamiast narzekać, natychmiast – z pomocą parafian – ją rozpoczął. Chyba rzadko się zdarza, aby w ciągu jednego miesiąca udało się tyle dokonać: została odnowiona od wewnątrz dzwonnica, a w kościele powstała kaplica pojednania. Była potrzebna, ponieważ konfesjonały w świątyni znajdują się bardzo blisko ławek i spowiedź nie zawsze przebiegała przy pełnej dyskrecji.

Ruszyły też gruntowne remonty domu parafialnego i plebanii, a także przygotowania do powstania kaplicy pogrzebowej. Pragnieniem proboszcza jest uruchomienie dawnych salek katechetycznych, aby w nich mogły spotykać się działające w parafii grupy formacyjne. Na zaśmieconym i zachwaszczonym terenie został wyznaczony i ogrodzony parking wielkości 3 tys. m2. – Ludzie przychodzą i pomagają – podkreśla ks. Mackiewicz. Ale wspólnota parafialna musi też udźwignąć koszt zatrudnienia ekip budowlanych.

Parafia liczy około 4 tys. mieszkańców. Większość zamieszkałych na jej terenie to rolnicy, ale są też przedstawiciele tzw. wolnych zawodów. Oprócz Dąbrówki należą do niej miejscowości: Chajęty, Chruściele, Dręszew, Działy Czarnowskie, Głuchy, Guzowatka, Karolew, Karpin, Lasków, Małopole, Marianów, Stanisławów, Trojany, Wszebory i Zaścienie. W tej ostatniej, odległej około 7 km od kościoła parafialnego wsi, znajduje się kaplica zorganizowana przez strażaków, w której w każdą niedzielę odprawiana jest Msza Święta o godz. 10.30.

Proboszcza wspomaga pracujący już piąty rok w parafii wikariusz ks. Robert Gut. Nowy proboszcz Dąbrówki stawia przede wszystkim na oddziaływanie duszpasterskie na rodziny zamieszkałe w parafii, katechizację dzieci i młodzieży oraz na pracę formacyjną wśród ruchów katolickich. Wprowadził nowenny do Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dostrzega też potrzebę powołania parafialnej Caritas, której praca ukierunkowana byłaby zwłaszcza na potrzeby niepełnosprawnych. Cieszy się, że w parafii mieszka tak wielu młodych. – U nas więcej jest chrztów niż pogrzebów – podkreśla z radością.


Wojciech Świątkiewicz
Idziemy nr 41 (318), 9 października 2011 r.
fot. Wojciech Świątkiewicz
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Piątek, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 1-6
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter