Problem prześladowania chrześcijan, choć coraz bardziej obecny w kręgach Kościoła, z trudnością przebija się do szerszej społecznej świadomości. Tymczasem fakty są przerażające.
Szacuje się, że około 150-200 mln wyznawców Chrystusa na całym świecie podlega represjom, a 100 tys. co roku w ich wyniku traci życie. Według statystyk aż 75 proc. aktów przemocy wobec mniejszości religijnych jest skierowane przeciwko chrześcijanom.
W tej sytuacji nie dziwi, że w ubiegłym roku nakładem wydawnictwa XO Éditions ukazała się we Francji obszerna zbiorowa praca pokazująca nasilający się dramat wyznawców Chrystusa. Niedawno w polskich księgarniach pojawiło się jej polskie wydanie: „Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie”.
Autorzy publikacji starają się uchwycić problem dyskryminacji chrześcijan z bardzo różnych perspektyw. Znajdziemy tu z jednej strony szerokie analizy, pokazujące skalę i przyczyny problemu, wskazujące na historyczny, społeczny, polityczny i gospodarczy kontekst prześladowań na różnych kontynentach. Z drugiej zaś ujęte w formie świadectw i reportaży historie konkretnych ludzi, uwikłanych w ten skomplikowany kontekst. Czytamy więc o Jacinthii, która podczas krwawych zamachów w Orisie straciła wzrok, czy o pochodzącej z Libanu Ricie i jej utraconej bezpowrotnie miłości do muzułmanina Hassana. Poznajemy historię Helen z Erytrei, która za swoją wiarę zapłaciła trzydziestomiesięcznym więzieniem, i smutne losy Irańczyka Petrosa, który został chrześcijaninem za cenę radykalnego zerwania kontaktów z przyjaciółmi i rodziną.
Wśród kilkudziesięciu autorów „Czarnej księgi…” są historycy (Andrea Riccardi jest autorem książki „Stulecie męczenników. Świadkowie wiary XX wieku”), teologowie, filozofowie, politologowie, socjologowie i wielu dziennikarzy. Warto zauważyć, że to nie tylko chrześcijanie, ale również wyznawcy innych religii (Tareq Oubrou – wielki imam Bordeaux, Haïm Korsia – wielki rabin Francji), a nawet filozof materialista André Comte-Sponville, który sam siebie mieni „dyżurnym ateistą” tej publikacji. I przypomina laickiej części społeczeństwa, że „obrona chrześcijan zagrożonych z powodu ich wiary nie jest obroną jednej religii przed innymi religiami: to obrona naszej wspólnej swobody – wszędzie tam, gdzie jest ona atakowana – wierzenia lub niewierzenia, wyboru religii, a więc i jej zmiany lub odrzucenia wszystkich religii”.
Lektura nieuchronnie nasuwa wiele pytań, a zwłaszcza nam – cieszącym się pokojem europejskim chrześcijanom – stawia zasadnicze pytanie o naszą wierność Ewangelii. Czytając, warto zrobić rachunek sumienia.
„Czarna księga prześladowań chrześcijan w świecie”, red. bp Jean-Michel di Falco, o. Timothy Radcliffe OP, Andrea Riccardi, zebrał Samuel Lieven, przekład Bogdan Baran, Joanna Gorecka-Kalita, Monika Szewc-Osiecka, Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 2015, 868 s.
Sylwia Gawrysiak |