30 kwietnia
wtorek
Mariana, Donaty, Tamary
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Otwarty umysł

Ocena: 5
653

Bańka informacyjna to wygodna iluzja, ale tylko poza nią możemy naprawdę rosnąć.

fot. Matheus Bertelli | link

Kiedy niemalże każde kliknięcie myszką to echo naszych myśli, a przesunięcie palcem po ekranie to potwierdzenie naszych przekonań, pojawia się pytanie: czy każdy żyje w bańce informacyjnej, która gotuje go w sosie własnych opinii? Może tak jak w średniowiecznym dworze, gdzie dworzanie otaczający króla potakiwali mu w każdej sprawie, i my, otoczeni przez algorytmy, słyszymy głównie to, co chcemy usłyszeć. Wirtualny dwór, który tworzą media społecznościowe, jest pełen dworzan – znajomych, influencerów, stron i aplikacji nieustannie karmiących nas informacjami, które są dla nas po prostu… wygodne. W ten sposób zamiast szerokiego horyzontu mamy wąski korytarz, który prowadzi nas zawsze w to samo miejsce. Z drugiej strony, gdy próbujemy wyjść poza ten korytarz, spotykamy się z niezrozumieniem, a czasem nawet agresją. W bańce informacyjnej nie ma miejsca na dialog, bo oznacza on konfrontację z innymi punktami widzenia. To zaś z kolei wymaga wysiłku i otwartości, której często nam brakuje. Atmosfera dworu jest przyjemna – wszyscy się znamy, wszyscy ze sobą się zgadzamy. Ale czy to prowadzi do rozwoju? Czy raczej do stagnacji?

Bańka informacyjna to wygodna iluzja, ale tylko poza nią możemy naprawdę rosnąć. Zatem może warto czasem zaryzykować i spróbować czegoś nowego? Może warto pozwolić sobie na odrobinę kulinarnego szaleństwa w naszym informacyjnym menu? Bo w końcu, jak mówi stare przysłowie, w zdrowym ciele zdrowy duch – a zdrowy duch potrzebuje różnorodności, by kwitnąć.

Te ogólne refleksje nie podejmują istotnego tematu relacji informacji z prawdą. Inaczej mówiąc: czy można mówić o bańkach informacyjnych mniej lub bardziej prawdziwych? Albo inaczej: czy człowiek pewny swoich przekonań – naukowych, społecznych, światopoglądowych, religijnych – nie zamyka się w swoistej bańce własnych pewników?

Święty Jan Paweł II zachęcał do odważnej refleksji, która łączyłaby wiarę z rozumem. „Wiele jest dróg, którymi człowiek może zmierzać do lepszego poznania prawdy, a przez to czynić swoje życie coraz bardziej ludzkim. Wyróżnia się wśród nich filozofia, która ma bezpośredni udział w formułowaniu pytania o sens życia i w poszukiwaniu odpowiedzi na nie: jawi się ona zatem jako jedno z najwznioślejszych zadań ludzkości” (Fides et Ratio, nr 3).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter