Kraków: otwarto ekspozycję papieskiego śmigłowca

Od czwartku 24 kwietnia w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie dla zwiedzających dostępny jest śmigłowiec Mi-8 o numerze bocznym 620, który służył papieżowi Janowi Pawłowi II podczas jego pielgrzymek po Polsce. 2014-04-24 21:39
luk / Kraków
fot.PAP/Stanisław Rozpędzik

– Ten śmigłowiec to artefakt, który mówi o tym, że Jan Paweł II był, latał i był lotnikiem. I śmigłowiec w Muzeum Lotnictwa dokumentuje jego lotniczą historię – powiedział podczas otwarcia ekspozycji Krzysztof Radwan, dyrektor muzeum.

– Muzeum jest wieczne, eksponaty muzeum też są wieczne. Miną pokolenia, a to będzie materialne świadectwo – zaznaczył istotną rolę papieskiej maszyny w zbiorach krakowskiego muzeum Krzysztof Radwan. Dyrektor powiedział także zebranym, że Karol Wojtyła był biskupem, który udzielił mu sakramentu bierzmowania. – Jestem szczęśliwy, bo w jakiś sposób dzisiaj mogę mu się odwdzięczyć za to, co mnie kiedyś spotkało – wyznał.

Symbolicznego poświęcenia helikoptera dokonał przedstawiciel Kurii krakowskiej, ks. prałat Jan Bielański. – Boże, nasz Ojcze, pobłogosław ten helikopter, który ma nam przypominać osobę Ojca Świętego, Jana Pawła II – mówił podczas modlitwy.

Ks. Bielański podkreślił, że należy się cieszyć, że tak ważna pamiątka po papieżu Polaku znajduje się na krakowskiej ziemi. – Ten wynalazek techniki XX wieku jest dla nas relikwią, pamiątką i wielką radością, że w przeddzień ogłoszenia go świętym jesteśmy tu tak licznie zebrani – powiedział duchowny. Na ręce dyrektora muzeum przekazał srebrny medal z popiersiem Jana Pawła II, upamiętniający odremontowanie papieskiego śmigłowca, podarowany przez parafie Nowej Huty.

Historie związane z Janem Pawłem II przypomniał członek załogi obsługującej papieskie loty, chorąży sztabowy Leszek Pieczykolan. – Zawsze zwracałem uwagę Ojcu Świętemu, żeby uważał na głowę przy wychodzeniu ze śmigłowca. Nieraz trzymałem mu rękę nad głową, żeby się nie uderzył – wspomniał.

Lotnik opowiadał jak podczas pamiętnych lotów nad Tatrami Jan Paweł II prosił o mapę, aby mógł śledzić trasę przelotu. – Jan Paweł II podczas jednego z takich lotów spytał czy może ją zatrzymać – oczywiście zgodziliśmy się.

Dyrektor Radwan podziękował Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Małopolskiego za współorganizację uroczystości. Szczególne podziękowania złożył na ręce donatorów remontu śmigłowca: Przemysława Panasa (Panas Transport) z Zamościa, Artura Zysa (Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych Artur Zys) ze Swarzędza oraz Mariusza Sosnowskiego (IMS Incognito) z Wieliczki. Otrzymali oni pamiątkowy medal „Summa cum laude”.

Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali: donatorzy odnowienia śmigłowca, dyrektor muzeum oraz kapelan szybowników i lotników, o. Dominik Orczykowski. Następnie maszynę zobaczyli pierwsi zwiedzający, którzy mogli podziwiać odremontowane wnętrze typu „salonka”, a na specjalnym monitorze dzieje śmigłowca. Każdy ze zwiedzających otrzymał także pamiątkową książkę dotyczącą historii odrestaurowanej maszyny.

Egzemplarz muzealny Mi-8 został wyprodukowany w Kazańskich Zakładach Śmigłowcowych w 1973 r. Służył w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Był jednym z Mi-8 pułku, które obsługiwały wizyty Jana Pawła II w Polsce. To właśnie w tej maszynie papież przelatywał nad Tatrami i Wadowicami. Do Muzeum Lotnictwa Polskiego śmigłowiec trafił w grudniu 2009 r.