18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ideologicznie niewygodni

Ocena: 0
4370
Polacy na Wschodzie, ze swoimi powstańczymi przodkami, pamięcią zsyłek, gorącym patriotyzmem i głęboką wiarą, nie pasują do projektu nowoczesnego tolerancyjnego społeczeństwa. Może dlatego polskie władze nie chcą o nich pamiętać?
Polacy w katedrze lwowskiej

– Kto się zetknie z Polakami mieszkającymi na Wschodzie, ten nie będzie już spokojny. Kresy nie są w stanie zejść z serca – Cezary Jurkiewicz, prezes Fundacji „Kresy w potrzebie – Polacy Polakom” wita gości Amicusa, domu parafialnego przy kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Są nimi Kresowiacy z parafii Najświętszego Odkupiciela prowadzonej przez ojców redemptorystów na osiedlu Dziewiatówka w Grodnie.

– Ziemia Orzeszkowej, Mickiewicza, Piłsudskiego, Batorego więcej mówi o historii Polski niż niejeden podręcznik. Tam się Polską oddycha – mówi Jurkiewicz i zapewnia, że choć państwo polskie często o Polakach ze Wschodu zapomina, to takie organizacje jak jego fundacja nie zostawią ich samych.

Dlaczego wsparcie państwa polskiego idzie tak opornie? – Dla wielu z nas Polacy mieszkający na Wschodzie są wyrzutem sumienia. Nas polskość nie kosztuje, nie musimy o nią walczyć – wyjaśnia Jurkiewicz. – Jadąc tam i rozmawiając z naszymi rodakami, zastanawiamy się nad naszym dziedzictwem – co zrobiliśny z tym, co zostawili nasi dziadkowie. Polacy mieszkający na Białorusi, Litwie czy Ukrainie gotowi są płacić osobistą cenę za polskość, katolicyzm, za prawdę o naszej historii na tamtych terenach – odpowiada.

Po 1989 roku Polacy mieszkających na terenie byłego ZSRS stali się dla części polskich elit ideologicznie niewygodni. Ze swoimi powstańczymi przodkami, pamięcią zsyłek, gorącym patriotyzmem, głęboką wiarą i hasłami o Ojczyźnie matce, której trzeba służyć nawet do przelania krwi, średnio nadawali się do nadrabiania straconego czasu i europeizowania społeczeństwa w III RP. Przybysze ze Wschodu, konserwujący hasło „Bóg, honor, Ojczyzna”, delikatnie mówiąc, „trącili myszką” i stanowiliby przeszkodę w projekcie budowania nowoczesnego, tolerancyjnego i otwartego społeczeństwa.

Nie pasowali także do nowej konstrukcji stosunków Polski z sąsiadami, szczególnie zaś z Rosją, która w nowym otwarciu miała stać się „strategicznym partnerem”. Pech chciał, że w pierwszych latach wolnej Polski o polityce zagranicznej decydowali ludzie związani z tzw. lewicą laicką. Dla nich ważniejsza od tamtejszych rodaków była koncepcja polityki zagranicznej Jerzego Giedroycia i Juliusza Mieroszewskiego, według której trzeba zapomnieć o dawnych Kresach w imię budowania dobrych relacji z nowymi sąsiadami. Nasi nowi sąsiedzi na Wschodzie szybko nauczyli się doskonale rozgrywać tą kartą, nader często sięgając do narracji: „jeśli dalej będziecie naciskać na prawa polskiej mniejszości, to zwrócimy się w stronę Rosji”.

Niebezpiecznie polityczna

„Przetrwało przekonanie [w III RP], że sprawa Kresów to rzecz niebezpiecznie polityczna i że cała kwestia pamięci jest tak politycznie uwikłana, że lepiej dla naszych relacji z sąsiadami i dla całej Europy problem dziedzictwa kresowego przemilczeć lub zmarginalizować. W czasach gdy w świecie zaroiło się od muzeów dziedzictwa, Polacy dumnie obnosili się ze swoją polityczną gloryfikacją niepamięci. Zbudujmy muzeum Kresów, by zerwać z polityką niepamięci, którą nam najpierw narzucono, a którą później przyjęliśmy jako własną” – pisze na swoim blogu prof. Ryszard Legutko. W książce „Esej o duszy polskiej” przypomina też, że nie sposób zrozumieć, ba! nawet nie sposób zbudować syntezy dziejów Polski z pominięciem Kresów.

Kresów już nie mamy, ale mamy Kresowiaków, którzy tam zostali i z ogromnym oddaniem pielęgnują pamiątki polskiego dziedzictwa. A nadal wiele go, mimo zniszczeń, pozostało. Państwu polskiemu chyba na nich nie zależy, skoro przeniesiono pieniądze przeznaczone na pomoc Polakom mieszkającym na Wschodzie z senatu do MSZ. Wszystkie instytucje pomagające naszym rodakom zza wschodniej granicy zgodnie podkreślają, że była to decyzja fatalna i katastrofalna w skutkach. Wiele polskich instytucji kulturalnych na Litwie, Ukrainie czy Białorusi, w tym redakcje prasowe i rozgłośnie radiowe, musiało zamknąć bądź ograniczyć swoją działalność, ponieważ nie otrzymały pieniędzy na czas lub nie dostały ich wcale.

– Jak się łamie tradycję w Polsce, to jakoś to przeżyjemy. Na dawnych Kresach łamanie tradycji jest łamaniem kręgosłupa. Ich mieszkańcy nadal traktują Polskę jako element stały, niezmienny, fundamentalny. Polacy na Wschodzie boją się brać pieniądze z MSZ, ponieważ mogą zostać obciążeni politycznie przez tamtejsze władze. Dochodzą mnie już słuchy, że organizacje polskie otrzymujące dotacje z MSZ traktowane są jako wykonawcy polityki zagranicznej RP, jako ramię MSZ. Dlatego nasza fundacja nie zabiega o dotacje z MSZ, bo mogą one stanowić problem dla naszych partnerów za wschodnią granicą. Dziwi mnie także brak reakcji MSZ na wyłączenie polskiej telewizji na Białorusi. Ufam, że sprawa przywrócenia polskiej telewizji dla Grodna stanie się priorytetowym zadaniem – tłumaczy tę zmianę prezes
Jurkiewicz.

Mimo że pomoc Polakom poza granicami jest obowiązkiem państwa zapisanym w konstytucji, to wypełnianie tej powinności wydaje się pozorowane. Zrodzona w bólach Karta Polaka pozwala wprawdzie kresowej młodzieży studiować w Polsce na tych samych zasadach co mieszkańcy RP, upoważnia do darmowego zwiedzania muzeów w Polsce i zniżek, np. na przejazd autobusem i pociągiem, pozwala szybciej otrzymać polską wizę, lecz nie uprawnia do osiedlenia się na terytorium naszego kraju. Więcej: o ile w Polsce jest w jakiś sposób przydatna, o tyle na Białorusi, Ukrainie czy Litwie Karta Polaka nie daje żadnych przywilejów jej posiadaczowi.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter