19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Europa w cieniu minaretów

Ocena: 0
4306

 

– Znane są dzielnice w miastach zachodnioeuropejskich zdominowane przez muzułmańską większość. Tam wieże kościołów nikną przy nowych, wysokich, potężnych minaretach – mówi historyk ks. prof. Józef Naumowicz

 

Z ks. prof. Józefem Naumowiczem, historykiem starożytnego Kościoła, rozmawia Iwona Żurek


Kraje Afryki Północnej, takie jak Tunezja czy Maroko, uważamy dzisiaj za tradycyjnie muzułmańskie. Ale czy zawsze takie były?

Nie, bo przynajmniej do VII wieku to chrześcijaństwo było w Afryce Północnej religią dominującą. Pojawiło się tam już w czasach apostolskich, gdy mieszkańcy Egiptu i Libii po Zesłaniu Ducha Świętego wrócili do swych domów, już nawróceni. Wyznawcy Chrystusa stali się tam szybko na tyle silni, że pogański Rzym rozpoczął ich prześladowania w okolicach Aleksandrii czy Kartaginy już w 180 roku, potem w 202, a w sposób masowy w połowie III wieku. Pamiętajmy, że tereny te należały do Cesarstwa Rzymskiego i były przeniknięte kulturą rzymską i grecką. Rozwój chrześcijaństwa pokrywał się z zasięgiem tej kultury i z granicami cesarstwa, a nawet wykraczał dalej, gdyż sięgał wzdłuż Nilu bardziej w głąb kontynentu, do Nubii (dzisiejszy Sudan) i dalej do Etiopii. Na tych terenach w okresie późnego antyku chrześcijaństwo było religią dominującą.


Tereny jakich dzisiejszych państw obejmowały wpływy chrześcijaństwa?

Poczynając od wschodu, były to tereny dzisiejszego Egiptu, Sudanu i Etiopii. Etiopia zresztą do dziś jest w przeważającej części chrześcijańska, a w Egipcie chrześcijanie, czyli Koptowie, stanowią około 7−10 proc. ludności, chociaż oficjalne statystyki podają ich o wiele mniej. Dalej na zachód chrześcijaństwo objęło dzisiejsze Libię, Tunezję, Algierię i Maroko. Czyli wszystkie kraje położone na północ i wschód od Sahary. Pamiętajmy też, że wtedy rozwijało się ono żywiołowo także na całym dzisiejszym Bliskim Wschodzie, który był kolebką nowej wiary, a nawet na Półwyspie Arabskim istniały tereny stosunkowo dobrze schrystianizowane.


Jakie były najważniejsze ośrodki myśli chrześcijańskiej na terenie północnej Afryki?

Na pewno Aleksandria i Kartagina, czyli jedne z największych i najprężniej rozwijających się miast starożytności. Wydaje się, że mniej schrystianizowane były tereny wiejskie. Ale w miastach od IV wieku główną religią było chrześcijaństwo. Powstawały kościoły, prężnie działały diecezje. Starożytny Egipt był ojczyzną monastycyzmu i miejscem, gdzie aż do najazdów arabskich powstawały liczne klasztory.

 

Czy północna Afryka wydała myślicieli chrześcijańskich?

Stamtąd, dokładnie z Kartaginy, pochodzi pierwsze zachowane w całości pismo chrześcijańskie, napisane po łacinie: „Akta męczenników scylitańskich”. W tym mieście działał też pierwszy wielki chrześcijański autor łaciński, Tertulian, a potem wielki teolog św. Cyprian. W tym mieście studiował św. Augustyn, który tylko trzy lata życia był w Italii, a całe życie działał w Afryce Północnej. Przez ponad 30 lat był biskupem w Hipponie, dzisiejszej Annabie w Algierii. A w egipskiej Aleksandrii, gdzie posługiwano się językiem greckim, istniała niemal od początku tego miasta wielka diaspora żydowska. Tam dokonano pierwszego przekładu Biblii, tzw. Septuaginty, i tam działali wielcy autorzy chrześcijańscy, jak Klemens, Orygenes, Atanazy, Cyryl. To wystarczy, by zdać sobie sprawę z tego, jak ważnym chrześcijańskim obszarem była Afryka Północna w późnym antyku.

 

Jak to się stało, że takie potężne imperium z kwitnącą kulturą zostało bez trudu pokonane przez koczowniczy lud Arabów?

Ten błyskawiczny podbój w VII w. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej wywołał niemały szok. Akurat przed najazdami arabskimi dwie główne potęgi panujące na tym terenie, czyli cesarstwo bizantyńskie i Persja, wykrwawiły się w długiej, wyniszczającej wojnie. Wtedy do gry wkroczyli Arabowie i mieli ułatwioną sytuację. Dodatkowo w samym cesarstwie bizantyńskim działały silne tendencje odśrodkowe. W wielu prowincjach, zwłaszcza w Syrii czy Egipcie, narastało niezadowolenie z rządów Konstantynopola. W sumie w latach 634−641 Arabowie bez trudu opanowali Syrię i Egipt, nie napotkawszy tam zdecydowanego oporu. Zdobyli także Persję i Azję Środkową, a potem do 714 r. podbili całą Afrykę Północną i przedostali się nawet do Hiszpanii. Ich triumfalny pochód zatrzymał na terenie Galii dopiero Karol Młot.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter