O wyjaśnienie sprawy śmierci prokuratora Alberto Nismana zaapelował do władz i wszystkich przywódców politycznych komitet wykonawczy episkopatu Argentyny.
20150123 17:54
RV / Buenos Aires, mz
fot. PAP/EPA/Ivan Fernández
W poniedziałek 19 stycznia prokurator został znaleziony martwy w swoim domu. Zginął najprawdopodobniej od strzału w głowę.
Zabezpieczone na miejscu ślady wskazywałyby na samobójstwo. Wątpliwości budzi jednak fakt, że tego samego dnia prokurator miał złożyć w parlamencie wyjaśnienia związane ze ściganiem sprawców zamachu bombowego, do którego doszło w Buenos Aires w 1994 r. Jego zeznania miały obciążyć m.in. aktualną prezydent kraju Cristinę Fernández de Kirchner i urzędującego ministra spraw zagranicznych.
Zarówno żona zmarłego, jak i jego najbliżsi współpracownicy zdecydowanie podają w wątpliwość tezę, że to sam prokurator targnął się na swoje życie. Do parlamentarnego wystąpienia był dobrze przygotowany merytorycznie. Podkreślają oni również, że Nisman od jakiegoś czasu otrzymywał listy z pogróżkami.
Biskupi wyrażają „zaszokowanie, zdziwienie i niepewność” po śmierci prokuratora. Mają nadzieję, że odpowiedzialne za sprawę wyjaśnienia tej śmierci instytucje państwowe nie dopuszczą, by okrył ją mrok bezkarności ze szkodą dla zdrowej demokracji. Podkreślają, że podjęte w związku z tym działania muszą odpowiadać „kryteriom moralnym i głębokim wartościom”, które są podstawą współistnienia obywateli.
„Brak prawdy wzbudza głęboką nieufność, a to prowadzi w końcu do niszczenia tkanki społecznej” – napisali argentyńscy biskupi.