29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Tańszy luksus

Ocena: 0
2791
Niemiecka kuchnia to nie tylko kiełbaski, golonka i piwo, lecz także różne rodzaje klusek, gęste zupy, szparagi, pasty serowe i wiele innych potraw, charakterystycznych dla poszczególnych regionów. Paulina i Dawid spędzili w Niemczech kilka miesięcy, pracując jako opiekunowie osób starszych. Dawid twierdzi, że właśnie wtedy gotowanie stało się jego hobby. – Często robiłem eierspätzle, czyli kluski z jajek, albo semmelknödel – knedle z bułki, z cebulą i natką – opowiada. – Kupowałem niemieckie specjały, które są tam o wiele tańsze niż u nas, i łączyłem je z polskimi produktami. Korzystałem z dużego wyboru marynowanych mięs na wagę i z promocji na dziczyznę, mięso z kaczki, gęsi czy królika.

Paulina i Dawid zauważyli, że Niemcy sami niewiele gotują, a częściej chodzą do restauracji. – W domu jedzą raczej proste dania, korzystając z półproduktów, np. gotowego purée do zalania wrzątkiem – mówią.

Niemieckie potrawy na święta Bożego Narodzenia także różnią się od polskich. Dawniej tradycyjnie podawano tam sałatkę ziemniaczaną i gęś. Bardziej nowoczesnym zwyczajem jest raclette: rodzaj elektrycznego grilla z małymi patelenkami, na których można podgrzewać zapiekanki skomponowane z różnych składników: ziemniaków, serów, mięs. – Mieliśmy też okazję spróbować grzanego wina Feuerzangenbowle, które Niemcy przyrządzają w bardzo ciekawy sposób: nad garnkiem z winem kładą żaroodporne sitko, a na nim stożek z cukru, który nasączają rumem i podpalają. Cukier, topiąc się, kapie do garnka – opowiada Paulina.

Przed świętami w Niemczech można też tanio kupić laski wanilii. Paulina skorzystała z okazji i zrobiła domowy ekstrakt. – Laski wanilii zalewa się białym rumem, a potem odstawia na trzy miesiące w ciemne i chłodne miejsce, aż płyn nabierze koloru herbaty. Można go potem dodawać do ciast i kremów – wyjaśnia. Zasmakował jej też typowy dla niemieckiej kuchni drobny ryż gotowany na mleku. – Bardzo lubiłam robić z niego słodkie zapiekanki z bakaliami i czekoladą albo sosem jabłkowym – wspomina. – No i zakochałam się w tamtejszych serach pleśniowych, które są o wiele lepsze i tańsze niż w Polsce. Dobrze, że już stamtąd wyjechałam, bo za bardzo bym utyła! – śmieje się.

Knedle, czyli SEMMELKNÖDEL

Składniki: 3 suche bułki, 2/3 szkl. mleka, pół cebuli, 1 łyżka posiekanej natki pietruszki, 1 łyżeczka masła, 1 jajko, 1 łyżka mąki, sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Sposób przygotowania: Bułki pokroić w kostkę, zalać gorącym mlekiem i zostawić pod przykryciem na mniej więcej 10 minut. Posiekaną cebulę i natkę poddusić na maśle, połączyć z bułkami. Dodać jajko, mąkę i przyprawy. Z masy uformować okrągłe kluski, wrzucić do osolonej wrzącej wody i gotować na małym ogniu pod przykryciem około 20 minut. Podawać z ulubionym sosem.

Hanna Dębska
fot. Hanna Dębska/Idziemy
Idziemy nr 2 (485), 11 stycznia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter