19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Opór przed zmianą

Ocena: 5
2730

Zmiany są trudne. Łatwo się tylko o nich mówi, a tak naprawdę mało kto je lubi i opieramy się przed ich wprowadzeniem, zwłaszcza jeśli inicjatywa wychodzi z zewnątrz.

fot. Barbara Wiśniowska

Czasem wszyscy oprócz zainteresowanego wiedzą, że powinien on schudnąć, rzucić palenie i alkohol, zacząć spacerować, zdrowo się odżywiać, a on nie dopuszcza do siebie myśli, że prowadzi niezdrowy tryb życia, choć taka właśnie jest prawda.

Psychologiczny model Kübler-Ross opisuje etapy reakcji na stratę i zmianę. Sądzę, że znakomicie pasują one do podejmowania decyzji o odchudzaniu, rzucaniu palenia i wprowadzaniu innych zdrowych nawyków. Bez decyzji zainteresowanego jego otoczenie nie zdziała niczego. Nie można nikogo zmusić, żeby mniej jadł, chyba że się go ubezwłasnowolni i obezwładni – czego nie polecam. Zmiany są trudne. Łatwo się tylko o nich mówi, a tak naprawdę mało kto je lubi i opieramy się przed ich wprowadzeniem, zwłaszcza jeśli inicjatywa wychodzi z zewnątrz.

Pierwszym etapem jest zaprzeczanie. Ja wcale nie jem tak dużo, tylko mam słabą przemianę materii. Dziadek palił i długo żył. Wcale nie jest konieczne, żebym rzucił palenie, tylko żebyście przestali mnie o to nękać. Wcale nie piję dużo – tylko wtedy, kiedy mnie ktoś zdenerwuje. Nie mogę uprawiać żadnego sportu, bo mnie boli kręgosłup. Drugim etapem dojrzewania do zmiany jest gniew: Ta twoja metoda jest do niczego. Ta dieta jest niesmaczna. Kiedy nie palę i nie piję, to jestem agresywny i zmęczony. Trzecim etapem są negocjacje: Zacznę od nowego roku. Może wystarczy nie palić przy dzieciach? Jeszcze jeden kieliszek. Na tym etapie u osób depresyjnych może pojawić się spadek nastroju. Dopiero po tych etapach pojawia się akceptacja – nie u każdego. Czasami cała skomplikowana operacja kończy się na kupieniu butów do biegania, karnetu do dietetyka i ponownym zaprzeczaniu: Kiedy ja znajdę na to czas i energię?

ROLADKI SZPINAKOWE łatwiejsze niż myślisz

Składniki: 4 jajka | pół szklanki mleka | 100 g mąki | 150 g szpinaku, np. świeżego baby | szczypta soli | 200–300 g łososia wędzonego na zimno w plastrach | 250 g kremowego serka typu Philadelphia | siekane zioła: koperek i pietruszka

Sposób przygotowania: Szpinak, mleko, żółtka i sól miksujemy. Dodajemy mąkę, miksujemy. Białka ubijamy osobno, delikatnie łączymy z masą. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto rozprowadzamy i wyrównujemy. Pieczemy na środkowej półce piekarnika w temperaturze 170 stopni, grzejąc z góry i dołu, 20 minut. Upieczone ciasto zwijamy w rulon, studzimy. Odwijamy (papier zostaje). Smarujemy serkiem. Układamy łososia, sypiemy ziołami. Ostrożnie zwijamy całość w rulon już bez papieru.

Idziemy nr 18/19/2023

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter