19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Za małe kroki

Ocena: 0
1893
Nie chcą i nigdy nie chcieli zaszczytów. Znaczna część dawnych opozycjonistów marzy już tylko o spokojnym, godnym życiu. Czy Polska o nich zadba?
Generał Józef Sasin, który stał na czele komórki oddelegowanej do zwalczania związkowców, dostaje dziś ponad 96 tys. zł emerytury rocznie. Na przeszło 8 tys. zł miesięcznie może liczyć gen. Władysław Ciastoń, podejrzewany o kierowanie zabójstwem bł. ks. Jerzego Popiełuszki. O jego byłego podwładnego wolna III RP również dba, płk Adam Pietruszka dostaje ok. 4 tys. zł miesięcznie. Na 1 tys. zł więcej „wyceniono” gen. Kiszczaka.

Mimo głośnej ustawy dezubekizacyjnej z 2010 r., która miała położyć kres emerytalnym niesprawiedliwościom, wielu z nas może tylko śnić o świadczeniach, jakie dostają funkcjonariusze komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Ludzie, którzy uczciwie pracowali całe życie, nierzadko dostają dziś emeryturę minimalną – ok. 880 zł z ZUS lub KRUS.

Sprawa najbardziej dotyka dysydentów z PRL. Pałowanym, internowanym, zsyłanym na karną służbę wojskową, zastraszanym i szantażowanym oprawcy wciąż jawnie mogą śmiać się w oczy: my zostaliśmy ocenieni i docenieni właściwie, a wy…?! Średnia esbecka emerytura wypłacana przez Zakład Emerytalno-Rentowy MSW jest wyższa od pozostałych średnich o ok. 500 zł.

Niektórzy z opozycjonistów i osób represjonowanych idą śladem Zofii i śp. Zbigniewa Romaszewskich czy Jana Rokity. Przed sądami indywidualnie walczą o odszkodowania za prześladowania i krzywdy. Nie jest to jednak droga prosta. Przekonała się o tym w 2005 r. śp. Anna Walentynowicz – sąd odmówił jej zadośćuczynienia, uznając, że jej roszczenia za represje w latach 80. przedawniły się. Także Andrzej Michałowski, współtwórca „Solidarności”, który za próbę obalenia ustroju został skazany na pięć lat więzienia, z czego odsiedział półtora roku, dostał „policzek”. Zanim Sąd Apelacyjny uznał jego sprawę za ważną, sąd pierwszej instancji odmówił mu odszkodowania, przyjmując, że uciekając z więzienia „przerwał związek przyczynowy”, a „fakt, iż okres ten wykorzystywał w szczytnych, niepodległościowych celach, nie ma znaczenia”.

– Polska to jest matka… – mówi Michałowski, z czym wielu patriotów z pewnością zgodzi się bez wahania. – I co się okazuje? Że dla takich jak ja stała się macochą, a matką została dla Kiszczaka… – dodaje. Andrzej Michałowski stale upomina się o właściwą ocenę PRL.

Z pomocą byłym działaczom „Solidarności”, „Solidarności Walczącej”, KPN, ROPCiO, KOR i innych niepodległościowych organizacji wychodzą m.in. gdańskie stowarzyszenie „Godność” czy katowickie „Pokolenie”, zajmujące się również byłymi opozycjonistami w trudnej sytuacji materialnej. Dzięki IPN i jego kilkuletniej już inicjatywie „Dziękujemy za wolność” na losy dawnych opozycjonistów baczniejszą uwagę zwrócili wreszcie parlamentarzyści. Efektem jest specjalna ustawa pomocowo-honorowa „o działaczach opozycji antykomunistycznej i osobach represjonowanych z powodów politycznych”, która wejdzie w życie na 35-lecie „Solidarności”.

Przewiduje ona m.in. skromną, a zdaniem niektórych bardzo skromną (!) – a jednocześnie mocno obwarowaną – pomoc finansową dla działaczy opozycji antykomunistycznej pozostających w trudnej sytuacji materialnej. Roczny budżet na zapomogi, ok. 25 mln zł, starczyć ma na pomoc dla maksymalnie tysiąca osób.

– Ustawa wzorowana jest na zapisach dotyczących udzielania zasiłku dla głodujących i przyznawana (poza nielicznymi wyjątkami) na okres dwunastu miesięcy – zwracają uwagę opozycjoniści zrzeszeni m.in. w Stowarzyszeniu Walczących o Niepodległość 1956-1989. Domagając się zmiany przepisów, podkreślają jednocześnie: „tylko zdecydowany sprzeciw przedstawicieli środowisk opozycyjnych spowodował, że będzie ona wypłacana przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, a nie (jak było w założeniu) przez Ośrodki Pomocy Społecznej” (!).

Pozostali uczestnicy antysystemowego oporu z mocy ustawy mogą się ubiegać o specjalną odznakę i legitymację oraz pierwszeństwo w przyjęciu do domów opieki. Aby skorzystać z przywilejów, trzeba jednak uzyskać specjalny status weterana, w czym pomoże IPN. Instytut pokrzepiająco odpowiada też na krytyczne oceny dokumentu. Jego prezes Mariusz Kamiński ma nadzieję, że to tylko skromny początek docenienia opozycji PRL. – Jesteśmy zobowiązani do troski o ich los – zaznacza.

Tekst wchodzącej w życie 31 sierpnia ustawy oraz inne dokumenty dotyczące nowego przepisu znajdziemy na stronie http://ipn.gov.pl/opozycja.

Opozycjoniści i inni pokrzywdzeni przez władze peerelowskie mogą też uzyskać bezpłatną pomoc prawną w ramach współpracy IPN i Naczelnej Rady Adwokackiej – o wspólnej akcji „Masz prawo” informacje zamieszczono pod adresem: http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2014/centrala/konferencja-prasowa-instytutu-pamieci-narodowej-i-naczelnej-rady-adwokackiej-w-ramach-akcji-masz-prawo.-warszawa,-22-maja-2014.

Zuzanna Smoleńska
fot. arch. Zuzanny Smoleńskiej
Idziemy nr 35 (518), 30 sierpnia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter