Wybory bez Nowickiej i Grodzkiej. Ogromne poparcie dla Dudy

20150327 11:18 mz na podst. PKW.gov.pl, Onet.pl, Gazeta.pl
fot. PAP/Radek Pietruszka

 
Dotychczas PKW zweryfikowała podpisy poparcia dla pięciu kandydatów: obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego (PO), Janusza Korwin-Mikkego (z poparciem KORWiN), Adama Jarubasa (PSL), muzyka Pawła Kukiza oraz Jacka Wilka (Kongres Nowej Prawicy).

Na sprawdzenie podpisów i decyzję o rejestracji czekają Andrzej Duda (PiS), Janusz Palikot (Twój Ruch), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), Magdalena Ogórek (SLD), Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) i reżyser Grzegorz Braun.

Według informacji sztabów wyborczych, najwięcej podpisów zebrał kandydat PiS – prawie 1,6 mln. Za Dudą uplasował się Komorowski z wynikiem ok. 650 tys., z czego 400 tys. podpisów zostało zebranych już po rejestracji. Ogórek dostarczyła do PKW 510 tys. głosów, zaś Jarubas – 450 tys. Ok. 200 tys. podpisów zebrali Korwin-Mikke oraz Kukiz.

Kolejni pod względem liczby zebranych podpisów są Kowalski (188 tys.), Palikot (150 tys.), Wilk (blisko 145 tys.), Tanajno (130 tys.) i Braun (125 tys.).

W wyborach nie wystartuje m.in. Anna Grodzka (Zieloni), której komitet zebrał tylko ok. 85 tys. podpisów. Z ubiegania się o urząd głowy państwa zrezygnowała też wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka (z poparciem Unii Pracy, 91 tys. podpisów). Wymaganej liczby podpisów nie dostarczyli także były opozycjonista w PRL i były poseł Adam Słomka, prezes Wspólnoty Kazachskiej Balli Marzec, przewodnicząca Partii Kobiet Iwona Piątek, działacz społeczny Dariusz Łaska (Wspólnota Patriotyczna Solidarnej Deliberacji), Zenon Nowak (partia Dzielny Tata), były wiceprezydent Gdańska Włodzimierz Korab-Karpowicz, były opozycjonista z PRL Kornel Morawiecki, Zdzisław Jankowski, były poseł i były senator Stanisław Majdański (Stronnictwo Ludowe "Ojcowizna" RP) oraz przedsiębiorca Artur Głowacki.

Przed pięciu laty o urząd prezydenta ubiegało się 10 kandydatów, a w 2005 r. – 14.

Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, zaś ewentualna druga tura dwa tygodnie później.