Salon Dziennikarski: Ze szczytu - dokąd?

Jan Pospieszalski

Wiedza kosztuje

Ponowny wybór Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej to porażka Polski. Ale nie wszystkie porażki są do końca przegrane. Wiedza też kosztuje. My, Europejczycy – Polacy, Węgrzy, Brytyjczycy – zobaczyliśmy w UE brutalną siłę, wyobcowanie elit i to, że nie wyciągnęły one żadnych wniosków z uwarunkowań, które doprowadziły do Brexitu. Ta wiedza wizerunkowo Polaków kosztuje wiele, ale może dotarła także do innych. Jeśli zatem będziemy utyskiwali na populistów we Francji czy w Holandii, to m.in. z powodu wydarzeń na szczycie w Brukseli.

Piotr Zaremba

Kandydat europejski

Trudno było oczekiwać od polskiego rządu, że uzna Tuska za dobrego kandydata. Zwłaszcza po jego grudniowym wystąpieniu we Wrocławiu, które brutalnie ingerowało w wewnętrzne sprawy Polski.

Polska wystąpiła w imię przejrzystości procedury wyboru przewodniczącego Rady Europejskiej. Jednak stało się to zbyt późno. Gdyby spór trwał miesiąc lub dłużej, temat dotarłby do opinii państw zachodnich. Polski rząd tłumaczy, że Jacek Saryusz-Wolski późno się zdecydował. Nieoficjalnie mówi się też, że podobno Niemcy od jesieni nas zwodzili, obiecując, że Tusk nie zostanie wybrany w razie ich sprzeciwu. Do racji polskiego rządu przekonuje mnie osoba Saryusza-Wolskiego. To, że on się zaangażował, dał swoją twarz, jest poważnym argumentem. Zna Tuska, z którym przez wiele lat był w jednej partii.

Celem Jarosława Kaczyńskiego na pewno było wyraźne wskazanie, że Tusk nie jest kandydatem polskim, tylko europejskim, a zatem zewnętrznym. W polityce krajowej to zabezpieczenie na przyszłość. Jeśli Tusk będzie się do niej mieszał, zostanie to natychmiast przywołane.

Piotr Kościński

Przegrana batalia

Zasadniczą rzeczą w polityce zagranicznej jest skuteczność w ważnych sprawach. Można prowadzić bohaterską walkę do końca i nawet odnieść jakiś sukces wizerunkowy. Ale w tym wypadku mamy bardzo poważną porażkę, niestety, także wizerunkową, w całej UE. Dla przeciętnego obywatela Francji czy Hiszpanii nie ma znaczenia edukacyjny wymiar zdarzeń w Brukseli. Czy należało się angażować w batalię, która z góry była przegrana? O Tuska toczyła się bitwa i nieoczekiwanie stał się on kimś ważnym, bo 27 krajów UE go poparło. Czy pani premier zależało na tym, by tak eksponować stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej, skoro wcześniej słyszeliśmy, że ono nie jest takie ważne?

***
SALON DZIENNIKARSKI (wcześniej Salon Dziennikarski Floriańska 3) to wspólna audycja publicystyczna Radia Warszawa, Tygodnika Idziemy i portalu wPolityce.pl. Kolejne odcinki emitują w sobotnie poranki o godz. 9:15 Radio Warszawa (106,2 FM) i TVP Info. Można jej słuchać na żywo w internecie – na stronie Radia Warszawa oraz oglądać – na stronie TVP Info.

Poprzednie wydania Salonu dostępne są w naszym archiwum Audio.

Audycję transmituje lub retransmituje kilkanaście innych lokalnych stacji radiowych: Katolickie Radio Podlasie w Siedlcach, Radio Nadzieja w Łomży, Radio Głos w Pelplinie, Radio Rodzina we Wrocławiu, Radio Via z Rzeszowa, Katolickie Radio FIAT w Częstochowie, Radio Plus Legnica, Radio eM Kielce, Radio Doxa FM w Opolu, Katolickie Radio Diecezji Płockiej, Radio RDN Małopolska, Radio RDN Nowy Sącz, Katolickie Radio Londyn oraz Katolickie Radio Zamość.