Historia nawet najbardziej dramatyczna nie może dzielić naszych narodów; wybaczamy i prosimy o wybaczenie – powiedział po polsku z trybuny sejmowej Petro Poroszenko. Prezydent Ukrainy gości z dwudniową wizytą w Polsce.
2014-12-17 18:57
tk / Warszawa (KAI), sg
fot. PAP/Leszek Szymański
Polityk zachęcał do podjęcia wszelkich wysiłków i działań by doprowadzić do „pojednania” i „połączenia” Polaków i Ukraińców.
Nawiązał do legendy Lecha, Czecha i Rusa wskazując, że wzajemne wpływy polskie i ukraińskie wspólnie kształtowały przez stulecia oba narody. – Jesteśmy narodami bliskimi sobie duchem, językiem, dzielimy te same wartości: europejskie i chrześcijańskie – podkreślił.
Poroszenko wskazał, że Polska "kojarzy się przede wszystkim z ruchem Solidarności, która połączyła Polaków w walce o wolność i rozpoczęła falę zmian demokratycznych, do których doszło w wielu państwach europejskich".
Podkreślił, że dzisiaj Ukraina jest państwem wolnym i demokratycznym, "jak kiedyś walczyła o to polska Solidarność".
– Polacy wyciągnęli do nas braterską rękę, gdy wróg przekroczył próg naszego domu, o waszej pomocy nie można zapomnieć – powiedział w swoim przemówieniu prezydent Ukrainy.
Dwudniowa wizyta Petra Poroszenki w Polsce zakończy się jutro.