W opinii rzecznika Konferencji Biskupów Niemieckich Matthiasa Koppa istnieje ogromna ilość kolęd, których tematem jest pokój i „obejmują one wszystkich, którzy pokoju pragną, w tym także muzułmanów”.
20141223 18:27
ts (KAI) / Berlin, mz
Odpowiedział w ten sposób na żądania grupy polityków, aby podczas katolickich nabożeństw w okresie Bożego Narodzenia śpiewano także pieśni muzułmańskie.
– Pokój ludziom na Ziemi – te słowa odnoszą się do wszystkich ludzi dobrej woli i nie roszczą sobie pretensji do wyłączności, czy ograniczania tylko do jakiejś grupy – stwierdził Kopp.
Na łamach poniedziałkowego wydania dziennika „Bild” politycy z Partii Zielonych oraz niemieckich środowisk muzułmańskich wypowiedzieli się za śpiewaniem pieśni islamu podczas nabożeństw Bożego Narodzenia. – To byłby wspaniały znak pokojowego współżycia religii – stwierdził Omid Nouripour, polityk z tej partii. Również Thomas Funk, poseł do Landtagu w Badenii-Wirtembergii uważa, że byłby to dobry „gest porozumienia”. Przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech, Aiman Mazyek, zaproponował pieśń "Tala’a al-badru alayna" ("Lśni jasny sierp Księżyca").
Przeciwny takim propozycjom jest Wolfgang Bosbach(CDU). – Boże Narodzenie nie jest świętem dla multikulti, jak Niemcy określają wielokulturowość – powiedział przewodniczący komisji ds. wewnętrznych niemieckiego Bundestagu w rozmowie z „Focus-Online”. Podkreślił, że podczas święta chrześcijańskiego są śpiewane „tradycyjnie bożonarodzeniowe kolędy” i tak powinno pozostać. – Nie wiem, czy w którymś meczecie jest śpiewana Cicha Noc, nic mi też nie wiadomo, żeby był taki plan – stwierdził niemiecki polityk.