TVP wyemituje homopropagandowy spot

W powstałym przed kilkoma miesiącami klipie oglądamy dzień z życia dwóch młodych lesbijek. Poza sceną końcową wydarzenia pokazywane są z perspektywy jednej z kobiet, narratorki. "Budzę się z kimś obcym" – opowiada ona w pierwszej scenie, w której pokazany jest poranek w łóżku. Potem oglądamy m.in. spacer po parku i wieczór w kawiarni. Bohaterka klipu mówi, że "jest szczęśliwa" z "obcym", mówi o przeżywanych wspólnie z "obcym" płaczu, śmiechu, zabawie, modlitwie. W spocie pokazane są też sceny zazdrości, kłótni i godzenia się. Materiał kończy się sceną świętowania czwartej rocznicy związku obu kobiet w gronie rodziny i przyjaciół. Lektorka podsumowuje: "W świetle polskiego prawa osoby żyjące w związkach partnerskich są dla siebie zupełnie obce. Zmień to! Wyraź swoje poparcie!".

Oryginalny spot ma ok. 1,5 minuty. Na potrzeby emisji telewizyjnej zostanie skrócony do 30 sekund.

Nagranie odsyła do strony PopieramZwiazki.pl. Tam dowiadujemy się m.in., że patronat – czy też "matronat" – nad kampanią objęły wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka oraz media LGBT: czasopismo "Replika" i portal Queer.pl.

Informacje o emisji spotu Kampanii Przeciw Homofobii potwierdził rzecznik TVP Jacek Rakowiecki. Widzowie zobaczą go na antenach TVP1, TVP2, TVP Info, TVP Kultura oraz TVP Historia. – Telewizja Polska jest nastawiona na propagowanie otwartości i tolerancji, a spot „Najbliżsi obcy” jest przykładem dobrze zrealizowanej kampanii, zarówno pod względem warstwy wizualnej, jak i merytorycznej, która naświetla ogólnospołeczny problem – powiedział Rakowiecki portalowi Wirtualne Media.

Rzecznik tłumaczył, że Kampania Przeciw Homofobii traktowana jest na równi z innymi organizacjami pożytku publicznego. Zgodnie z rozporządzeniem wydanym przez Krajową Radę Radiofoniii i Telewizji z dnia 29 kwietnia 2011 r., mogą one ubiegać się o bezpłatne emisje spotów kampanii społecznych. Weryfikacją tych klipów oraz planowaniem ich emisji na poszczególnych antenach zajmuje się Komisja ds. Kampanii Społecznych, powołana przez TVP i Radę OPP.

Rakowiecki dodał, że nie obawia się krytyki środowisk konserwatywnych. Jak powiedział, "TVP nawykła już do krytyki zarówno z jednej, jak i drugiej strony". Jego zdaniem, dopóki ma to miejsce, to wypełnia ona misję publiczną "we właściwy i wyważony sposób". – Jako nadawca publiczny mamy ugruntowane przekonania, co służy lansowaniu społecznie pożytecznych postaw. Z pewnością jest wśród nich szerzenie postaw otwartych i tolerancyjnych – przekonywał w rozmowie z portalem Wirtualne Media.

Jednak spot Kampanii Przeciw Homofobii jest wyraźnym wezwaniem nie tyle do tolerancji, co do zmiany obowiązującego prawa ("Zmień to!"). Pod koniec tego roku Sejm zajmie się projektem ustawy o związkach partnerskich, który przygotował poseł Robert Biedroń, działacz LGBT, w latach 2001-2009 prezes KPH.

Oprócz politycznego kontekstu opisywanej kampanii, wątpliwości budzi także jej zgodność z Ustawą o radiofonii i telewizji. Przypomnijmy, że według art. 18 ust. 2 tego aktu prawnego "audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości". Ponadto, według art. 21 ust. 2 p. 6 i 7 Ustawy programy i inne usługi publicznej radiofonii i telewizji powinny "respektować chrześcijański system wartości, za podstawę przyjmując uniwersalne zasady etyki" oraz "służyć umacnianiu rodziny".

Można także zapytać, czy Komisja TVP zgodziłaby się równie chętnie na emisję spotów promujących wierność, czystość przedmałżeńską lub szkodliwość aborcji?