19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rozdarta zasłona

Ocena: 5
781

Smutek z powodu wielkiego nieszczęścia wyrażano poprzez rozdarcie swoich szat.

fot. Wikipedia

Taki gest był również uzewnętrznieniem oburzenia z powodu bluźnierstwa. Arcykapłan, rozjuszony tym, jak Jezus podczas procesu sądowego przywołał proroctwo o Synu Człowieczym, rozdarł szaty jako wyraz sprzeciwu (Mt 26, 65). W jego mniemaniu z ust Jezusa padło bluźnierstwo. Jak się okaże, nie było to bluźnierstwo, lecz proroctwo. Potwierdzi to najwyższy autorytet. Odpowiedź na przedarcie szat arcykapłana padnie ze strony samego Boga, który rozerwie inną tkaninę: świątynną zasłonę. Nastąpi to w chwili, gdy Jezus odda ducha (zob. Mt 27, 51).

Wiemy o istnieniu w świątyni dwóch zasłon. Jedna z nich wisiała u wejścia do Miejsca Świętego, widoczna więc była z dziedzińca kapłanów. Druga zasłona zawieszona była wewnątrz świątyni. Oddzielała Miejsce Święte od Miejsca Najświętszego, gdzie miała przebywać Boża obecność (nazywana w tekstach rabinicznych Szekina). Nie wiemy, która z nich została rozdarta. Sam ewangelista zdaje się nie zwracać na to uwagi. Ważniejsza jest wymowa i znaczenie tego, co się stało.

Nie bez powodu padła w tekście wzmianka o tym, że zasłona została przedarta z góry na dół (Mt 27, 51). Kierunek rozdarcia jest tu o tyle istotny, że wskazuje, kto ją przedarł. Nie uczynił tego człowiek, ale Bóg. Tak też zdaje się to rozumieć ewangelista, stosując stronę bierną (tzw. passivum divinum). Była to semicka forma wskazania na Boże działanie w ten sposób, by nie było potrzeby używania świętego imienia.

Przerwanie zasłony jest niczym rozerwanie szat samego Boga. W ten sposób uwidoczniła się Boża reakcja na bluźnierczy akt zamordowania Jego Syna. Byłby to też wyraz głębokiego smutku z powodu śmierci Umiłowanego. Podobnie opłakiwany był Józef, który dla chrześcijan jest prefiguracją Chrystusa. Rozpaczając nad jego domniemaną śmiercią, jego ojciec Jakub i brat Ruben rozdarli swoje szaty (Rdz 37, 29. 34). Jednak tak jak Józef uszedł cało z intrygi swoich braci, tak Jezus wymknie się śmierci zadanej przez własny lud. Uwidoczni się to w Jego zmartwychwstaniu.

Rozdarta zasłona jest bardzo wymownym znakiem, że Boża obecność opuściła świątynię jerozolimską. Wypełniło się proroctwo Ezechiela: chwała Pana odeszła od przybytku (Ez 11, 23), a Stare Przymierze ustąpiło miejsca Nowemu (Ez 11, 17-20). Stało się to w chwili ofiarniczej śmierci Chrystusa. Ustanowione zostało Nowe Przymierze, w ramach którego niepotrzebna jest już krew zwierząt, które składano w ofierze na jerozolimskim ołtarzu. Przybytek w Jerozolimie wraz z jego rytuałami przestał już być potrzebny: to ciało Jezusa jest świątynią napełnioną obecnością Boga, a Jego krew jest doskonałą ofiarą niewymagającą powtarzania.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter