Zmierzch gwiazdy

Judy Garland (1922-1969) była jedną z najpopularniejszych gwiazd w historii kina amerykańskiego. Po artystycznym i komercyjnym sukcesie „Czarodzieja z Oz” (1939) w latach 40. i 50. zagrała w kilkunastu filmach, głównie muzycznych, ale także dramatach, m.in. w „Narodzinach gwiazdy” i „Wyroku w Norymberdze”. Mimo niskiego wzrostu aktorka i pieśniarka czarowała widownię pięknym głosem i wdziękiem osobistym. Jednak jej życie prywatne nie układało się szczęśliwie. Młodziutka gwiazda, która jako szesnastoletnia panna zyskała sławę, była bezwzględnie wykorzystywana przez media i producentów żerujących na jej popularności.

Opowiada o tym brytyjski film „Judy”, który przedstawia ostatnie miesiące życia aktorki, kiedy to w 1968 r. Garland przeżywała załamanie kariery i pogrążona w długach walczyła o opiekę nad dwojgiem dorastających dzieci (Liza Minnelli była już dorosła). Zdecydowała się wówczas wyjechać do Londynu na serię występów w modnym klubie nocnym. Musiała zmierzyć się z depresją oraz uzależnieniem od leków i alkoholu. W serii retrospekcji poznajemy przeżycia Judy z młodości, kiedy w czasie realizacji „Czarodzieja z Oz” jako dojrzewająca dziewczyna była poddawana drakońskiej diecie przez producenta i matkę. Późniejsze nieudane małżeństwa i presja mediów spowodowały załamanie jej kariery filmowej. Mimo występów estradowych i nagrywaniu płyt sława Judy zmierzała do końca.

W roli Judy Garland wystąpiła Renee Zellweger, która zyskała sławę dzięki występom w serii popularnych komedii o przygodach Bridges Jones i w amerykańskich komediodramatach. Aktorka dobrze czuje się w rolach charakterystycznych. Dzięki znakomitej charakteryzacji i talentowi świetnie oddała dramatyczne losy Garland w ostatnich miesiącach życia, jej skrajne emocje, wzloty i upadki. Kreacja Zellweger została ostatnio słusznie nagrodzona Złotym Globem.