Po otwarciu kin w Warszawie wznowiło działalność kilka sal studyjnych. Filmy wreszcie można oglądać w kinach, a nie w telewizji czy internecie. Nie wiadomo jednak, jak długo potrwa ten stan rzeczy.
fot. Monolith FilmsW dwusalowym kinie Muranów na seansach przedpremierowych grany jest głośny ostatnio amerykański komediodramat „Palm Springs”, nagradzany na festiwalach i nominowany do Złotych Globów. Film przypomina dziwaczną mieszankę gatunkową. Fantastyczna opowiastka o spotkanej przypadkiem parze, przeżywającej podczas wesela dziwne przygody, pomieszana tu została z wątkami i scenami rodem z głośnego „Dnia Świstaka”, filmów Quentina Tarantino, Davida Lyncha, a także rozmaitych obrazów sensacyjnych i horrorów.
Satyra na amerykańską współczesną obyczajowość przeplata się z miejscami makabryczną zabawą i hollywoodzkim melodramatem. W tym kontekście film można uznać za zabawny, w pewnym sensie dwuznaczny, komentarz do wydarzeń, które obecnie mają miejsce w Ameryce. Mam na myśli erozję tradycyjnych obyczajów i narastającą dominację relatywizmu moralnego u młodego pokolenia.
Bohaterowie filmu, Nyles i Sarah, wpadli w pętlę czasu. Podczas wesela siostry Sarah przeżywa nieustannie ten sam dzień w surrealistycznych i tragikomicznych wariantach. Wówczas pojawiają się wspomniane cytaty ze znanych filmów.
W tym gatunkowym miszmaszu widzom trudno podążać za kolejnymi wydarzeniami. Trzeba bardzo uważać, żeby nie dostać oczopląsu. Okazuje się, że młoda para żyła dotychczas w poczuciu złudnej i nieograniczonej wolności, jakby w nierzeczywistym, wirtualnym świecie. Kolejne powroty do początku wesela, po dramatycznych przeżyciach w alternatywnej pętli czasowej, uświadamiają jednak bohaterom, że ich dotychczasowe życie miało w gruncie rzeczy charakter destrukcyjny.
Autorzy filmu dopuścili się dziwnego zabiegu dramaturgicznego. Po ukazaniu niewesołego stanu moralności Nylesa i Sarah każą uwierzyć nam w ich autentyczne zakochanie, jak w tradycyjnym hollywoodzkim melodramacie. Film można polecić miłośnikom awangardowego kina amerykańskiego do krytycznej analizy i przemyślenia.
Palm Springs; USA 2020; reżyseria: Max Barbakow; aktorzy: Andy Samberg, Cristin Milioti, J.K. Simmons i inni; dystrybucja: Gutek Film, Monolith Films