fot. Solopan
Zrealizowany w czarno-białej konwencji film "Ida" opowiada historię wychowywanej przez zakonnice dziewczyny, która przed złożeniem ślubów zakonnych zostaje skierowana przez przełożoną do swojej ciotki. Ma tam odkryć historię swojej rodziny. Ida (Agata Trzebuchowska) wybiera się w podróż, która okaże się dla niej brzemienna w skutkach. Okazuje się, że ciotka (Agata Kulesza) jest wpływowym sędzią, byłą stalinowską prokurator (mówi o sobie „krwawa Wanda”), znaną ze skazywania na śmierć „wrogów ludu”, głównie żołnierzy podziemia. Informuje Idę, że jest ona Żydówką, sierotą wychowaną w klasztorze. Zabiera dziewczynę samochodem do rodzinnej wsi, aby odnalazła tam ona grób rodziców i poznała prawdę o ich śmierci. Podczas podróży dochodzi do incydentów spowodowanych frustracjami i alkoholizmem ciotki. Na miejscu zaś wychodzi na jaw, że rodzice Idy mieli zginąć z rąk miejscowego chłopa, który ich przez pewien czas ukrywał, a później chciał zamieszkać w ich domu.
Obraz Pawlikowskiego zebrał w ostatnim czasie wiele nagród w Polsce i na świecie. Wśród nich były m.in. nominacja do Złotych Globów (najlepszy film zagraniczny), dwie nominacje od Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA – najlepszy film nieanglojęzyczny i najlepsze zdjęcia), cztery Orły – nagrody Polskiej Akademii Filmowej (najlepszy film, najlepsza główna rola kobieca, najlepsza reżyseria, najlepszy montaż) oraz siedem nominacji, nominacja do nagrody dziennikarzy amerykańskich Critics’ Choice (najlepszy film zagraniczny), nominacja do nagrody Hiszpańskiej Akademii Sztuk Filmowych (Goya – najlepszy film zagraniczny), sześć Europejskich Nagród Filmowych (najlepszy europejski film roku, najlepszy europejski reżyser roku, nagroda im. Carlo Di Palmy dla europejskiego operatora roku, nagroda publiczności, najlepsze zdjęcia, najlepszy europejski scenarzysta roku) i dwie nominacje oraz dziewięć Złotych Lwów Festiwalu Filmowego w Gdyni ("O sukcesie «Idy» pisał niedawno na naszych łamach Mirosław Winiarczyk).
Bohaterką 45-minutowego dokumentu "Joanna" w reżyserii Anety Kopacz jest kobieta, która smakuje każdą chwilę, pomimo że zdiagnozowano u niej poważną chorobę. Swojemu synkowi obiecała, że zrobi wszystko, aby być z nim jak najdłużej. Dla Jasia prowadzi blog, w którym opisuje ich codzienność – prosto i trafnie. Sam blog staje się dla wielu czytelników inspiracją do uważnego i szczęśliwego życia. Film ukazuje fragmenty z życia Joanny, jej męża Piotra i synka Jasia. Do tej pory zdobył m.in. nagrodę Grand Off w kategorii najlepszego filmu dokumentalnego.
"Naszą klątwę" (27 min.) wyreżyserował Tomasz Śliwiński. Film stanowi stanowi osobistą wypowiedź reżysera, który wraz z żoną musi zmierzyć się z bardzo rzadką, nieuleczalną chorobą ich nowonarodzonego dziecka – Klątwą Ondyny (Zespół Wrodzonej Ośrodkowej Hipowentylacji, CCHS). Chorzy podczas snu przestają oddychać i wymagają dożywotniego wspomagania czynności oddechowych za pomocą respiratora. W trakcie filmu ukazany jest proces oswajania lęku związanego z tą chorobą. Historia bohaterów filmów opisana jest na blogu.
To już 87. edycja Oscarów. Faworytami są filmy "Birdman" (USA, reż. Alejandro González Inárritu) i "Grand Budapest Hotel" (Niemcy, USA, Wielka Brytania, reż. Wes Anderson), które zdobyły po dziewięć nominacji. O jedną mniej ma "Gra tajemnic" (USA, Wielka Brytania, reż. Morten Tyldum). W sześciu kategoriach nominowany został amerykański dramat "Boyhood" (reż. Richard Linklater), a w pięciu filmy "Interstellar" (USA, Wielka Brytania, reż. Christopher Nolan) i "Whiplash" (USA, reż. Damien Chazelle).
Gala rozdania nagród odbędzie się 22 lutego. Poprowadzi ją Neil Patrick Harris.
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
