28 kwietnia
niedziela
Piotra, Walerii, Witalisa
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Skąd przychodzimy?

Ocena: 0
1815
Jak to było w dziesięciolecie odzyskanej wolności, czyli w roku 1999? Jakie robiliśmy bilanse, na co patrzyliśmy krytycznie, a gdzie brakowało nam dystansu? Co było ważne, a co włożyliśmy między baśnie?
Uważa się, w środowisku dziennikarskim przynajmniej, że powrót do dawniej pisanych artykułów czy wręcz edycja zbiorów tekstów „z lat minionych” nie jest czynnością owocną. Że publicystyczne podejście jest czytelne tylko „tu i teraz”, a po latach brakuje detali i atmosfery.

Książka Jerzego Kłosińskiego Drogi do Solidarności. Karty z historii NSZZ „Solidarność” 1989-2014 zdecydowanie zaprzecza tym teoriom. Odwrotnie wręcz, jawi się jako niezbędne uzupełnienie naszego spojrzenia wstecz, jako uzasadnienie naszych zarzutów wobec minionego ćwierćwiecza i odpowiedź na – niezadawane nawet – pytania. A jest to właśnie wybór tekstów z „Tygodnika Solidarność”, z lat wskazanych w tytule; autor był najpierw tzw. prostym dziennikarzem, potem szedł wyżej i wyżej, od paru lat jest naczelnym redaktorem tego, nie tylko związkowego, pisma. Co zresztą znaczy „związkowego”? NSZZ „Solidarność” nie jest – i myślę, że nigdy nie będzie – samym tylko prostym związkiem zawodowym. Nie ma zresztą innej możliwości, nie da się odciąć nożyczkami tradycji i nadziei, które zbudowały tę organizację. I w tekstach Jurka – pozwalam sobie na, nierecenzencką zgoła, poufałość, ale jednak dziesięć lat razem pracowaliśmy w omawianym tygodniku – otóż w tekstach Jurka tę tradycję, te nadzieje i obawy czy przewidywania polityczne oraz ówczesne kalkulacje – widać. I widać z perspektywy lat nawet to, czego wtedy nie rozumieliśmy – choć było nazywane, werbalizowane.

Jak postawa Lecha Wałęsy niechętnego braciom Lechowi i Jarosławowi Kaczyńskim, a chętnego za to „lewej nodze”, czy jak postawa Donalda Tuska pełna głębokiego dystansu, jeśli nie wręcz wrogości, wobec ówczesnych – 1993 rok – tendencji związkowych. Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska, do której opinii także w naszym tygodniku przywiązujemy dużą wagę, uważa, że w książce Jerzego Kłosińskiego „znajdziemy odpowiedź na pytania, które dzisiaj zadaje sobie wielu Polaków – dlaczego Platforma rządzi tak, a nie inaczej, dlaczego odeszła od swojego programu”, a także zobaczymy, że „konsekwencje działań Wałęsy są naprawdę poważne”.

W artykułach Jerzego Kłosińskiego z minionego ćwierćwiecza odnotowane są wszystkie najważniejsze wydarzenia związane z członkostwem w NATO oraz w Unii Europejskiej włącznie. Są wywiady ze wszystkimi przewodniczącymi „Solidarności”, są opisane nadzieje i obawy związane z kolejno zmieniającymi się rządami. Są także ówczesne, nie tylko wzruszające, ale i bardzo mocne, refleksje dotyczące roli Jana Pawła II w zmianach, które dopiero z dystansu widziane, pokazują swe prawdziwe znaczenie. Są wywiady z księżmi, którzy wspierali „Solidarność” i ludźmi, którzy dziś się jej wypierają. Lektura gorzka i niezbędna zarazem.

Jerzy Kłosiński, Drogi do Solidarności. Karty z historii NSZZ „Solidarność” 1989-2014, Wydawnictwo Patria Media, Gdańsk 2014, 373 strony.

Barbara Sułek-Kowalska
Idziemy nr 47 (479), 23 listopada 2014 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 27 kwietnia

Sobota, IV Tydzień wielkanocny
Jeżeli trwacie w nauce mojej,
jesteście prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 14, 7-14
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter