3 czerwca
poniedziałek
Leszka, Tamary, Karola
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nowy tomik

Ocena: 0
1509
Widać w nich czułą i czujną obserwację życia, jak zauważyła młoda ich czytelniczka, Sylwia Gawrysiak, której podsunęłam tomik „Sandały i pierścień”, ciekawa reakcji następnego pokolenia. Uznałyśmy, że poeta tak „oswoił” Biblię, że swoim piórem ożywia na nowo biblijne metafory. Dotyka Tajemnicy i robi to pięknie, a to jest przecież w poezji najważniejsze, jest jej sednem.

I jest w tych wierszach, czytelna dla nas z pokolenia poety z kolei, nostalgia człowieka, który wie, co przeżył – ale i wie, na co czeka. Tytułowy wiersz, nie bez powodu zamieszczony jako ostatni, mówi o tym z dojmującą głębią i prostotą: oto Bóg, który mógłby mnie zniszczyć, spalić za moje grzechy, po prostu czeka, trzymając w dłoniach sandały i pierścień.


Ks. Jan Sochoń, „Sandały i pierścień”, wyd. Towarzystwo Przyjaciół Sopotu, 2015

Barbara Sułek-Kowalska
Idziemy nr 26 (509), 28 czerwca 2015 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 4 czerwca

Wtorek, IX Tydzień zwykły
Niech Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa,
przeniknie nasze serca swoim światłem,
abyśmy wiedzieli, czym jest nadzieja naszego powołania.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 12, 13-17
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter