Gdyby nie było wiary w Jezusa Chrystusa, całe tony partytur pozostałyby niezadrukowanym papierem – powiedział abp Rino Fisichella na rozpoczęcie watykańskiego koncertu z okazji Roku Wiary. Miał w nim uczestniczyć papież Franciszek, który nie pojawił się jednak w Auli Pawła VI.
2013-06-23 11:19
RV / Watykan (KAI)
fot. PAP/EPA/CLAUDIO PERI
Papież nie przyszedł na koncert z powodu pilnych obowiązków. Na koncercie zaprezentowano IX Symfonię Beethovena. Przed jej rozpoczęciem przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji zauważył, że koncert z okazji Roku Wiary jest czymś niezbędnym. Należało bowiem przypomnieć, w jak wielkiej mierze chrześcijaństwo było na przestrzeni wieków promotorem kultury.
– Prostota narodzin w betlejemskiej grocie, najbardziej dramatyczne chwile męki i śmierci, a zarazem chwała zmartwychwstania, a zatem tajemnica życia Jezusa, Syna Bożego, oraz modlitwa Kościoła stymulowały umysł geniuszy, którzy stworzyli tysiącletnią historię muzyki sakralnej i klasycznej, która stała się dziedzictwem ludzkości – zaznaczył watykański organizator Roku Wiary.
Nieobecny na koncercie Franciszek znalazł jednak dziś popołudniu czas, by skierować przesłanie do użytkowników Twittera. „Jeśli znaleźliśmy sens życia w Chrystusie, nie możemy być obojętni wobec kogoś kto cierpi, czy jest smutny” – napisał papież.