– Bóg stwarza mnie na nowo, odnawia moje powołanie do ewangelizacji. Czuję radość, pokój i pragnienie dzielenia się Jezusem z innymi – powiedział jeden z uczestników, Paweł, informatyk z Suwałk.
O. James nauczał, by nigdy nie iść na kompromis z grzechem, że konsekwencją grzechu jest choroba. Zachęcał do usunięcia blokady grzechu, by otrzymać uzdrowienie. Podkreślał, że lubi przyjeżdżać do Polski, bo Polacy mają otwarte serca, głęboko się spowiadają i dążą do życia w świętości. Apelował o zachowanie jej, promieniowanie nią poprzez ewangelizację, niegaszenie Ducha Św. i badanie, co jest dobre dla naszej świętości. Wielokrotnie powtarzał: „to Jezus uzdrawia, nie James”. O. Manjackal modlił się z nałożeniem rąk za chorych i błogosławił dzieci.
Ostatniego dnia w rekolekcjach uczestniczył bp Marek Solarczyk. Pobłogosławił i posłał uczestników słowami: „Nieście moc Bożego Ducha”. Wiele osób złożyło świadectwa uzdrowień fizycznych i duchowych. – Bóg mnie uzdrowił z obżarstwa, na które cierpiałam od ośmiu lat – mówiła Ola, studentka z Suwałk. Poczułam, że zrywa ze mnie to przekleństwo. – Zostałam też uzdrowiona duchowo, czuję się wolna – zaznaczyła.
– Rekolekcje odrodziły i ożywiły moją wiarę. Uzdolniły mnie do zachwytu Bogiem i uwielbiania Go. Były tym, czego potrzebowałem – podsumował Jakub, zootechnik z Warszawy.
Edyta Ludwiniak |