– Wizyta była wyrazem wsparcia ze strony Kościoła w Polsce i episkopatu dla brytyjskiej Polonii, która wspaniale dba o tożsamość polską i religijną – powiedział abp Stanisław Gądecki w rozmowie z KAI po powrocie z Wielkiej Brytanii.
fot. ks. Henryk Zieliński/IdziemyPrzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w dniach 17-19 czerwca przebywał w siedzibie Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii w Laxton Hall koło Londynu. Przewodniczył m.in. Mszy świętej i procesji Bożego Ciała.
W sobotę 17 czerwca abp Gądecki uczestniczył w „Wesołym Dniu Dziecka”, zorganizowanym w Laxton Hall przez PMK pod patronatem Polskiej Macierzy Szkolnej dla uczniów Polskich Szkół Sobotnich z całej Anglii oraz ich rodziców. Uczestniczyło w nim 5 tys. osób w większości młode małżeństwa z dziećmi. Dzień upłynął na zabawach, grach i konkursach.
– Wizyta była wyrazem wsparcia ze strony polskiego Kościoła, episkopatu dla brytyjskiej Polonii. Cieszymy się, że Polacy dbają o swoją tożsamość w wielojęzycznym i wielokulturowym kraju. Nie do przecenienie jest praca na tym polu sobotnich szkół i wielkie zaangażowanie ludzi w duszpasterstwo polonijne. Wyraźnie widać, jak bardzo zależy rodzicom na tym, by ich dzieci obok angielskiego znały także język polski oraz polską kulturę i tradycję. Wspaniale dbają o tożsamość polską i religijną – powiedział abp Gądecki.
Podczas spotkania rektor PMK ks. prałat Stefan Wylężek zauważył, że do niedawna prymat w dzietności przypadał kobietom pakistańskim, to teraz przejęły go Polki. – Zobaczyłem to na własne oczy. Prawie każde małżeństwo otoczone było kilkorgiem dzieci. Dużo jest też małżeństw mieszanych – powiedział metropolita poznański.
Nawiązując do bieżącej sytuacji w Wielkiej Brytanii, abp Gądecki zwrócił uwagę, że źródłem dużego niepokoju wśród brytyjskiej Polonii jest tzw. Brexit, proces opuszczania przez Wielką Brytanię struktur Unii Europejskiej.
– Polonia boi się prawnych konsekwencji opuszczenia UE. Polskie służby dyplomatyczne w Wielkiej Brytanii na bieżąco muszą wyjaśniać, jakie skutki dla Polonii przyniesie Brexit. Polacy boją się m.in. utraty przywilejów socjalnych. Niektórzy myślą już poważnie o powrocie do Polski. Trzeba zauważyć, że wielu Polaków osiągnęło już wysoki status społeczny – powiedział abp Gądecki.
W niedzielę metropolita poznański przewodniczył uroczystej Mszy świętej i procesji Bożego Ciała. W homilii abp Gądecki skomentował hymn św. Tomasza z Akwinu "O Sacrum Convivium".
Z kolei w poniedziałek, 19 września abp Gądecki odprawił Mszę świętą z kapłanami z PMK i wygłosił konferencję. Przewodniczący KEP rozmawiał również z księżmi na temat duszpasterstwa emigracyjnego.
Właścicielem dużej posiadłości Laxton Hall w Northamptonshire od lat 70. jest Polska Misja Katolicka w Anglii i Walii. Mieści się tam Dom Spokojnej Starości dla polskich emerytów. W ośrodku pracują zakonnice ze Zgromadzenia Sióstr Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi z Włocławka. Ośrodek posiada łąki na boiska sportowe i rozległy parking. W budynku znajdują się pomieszczenia na zajęcia teatralne, muzyczne i kucharskie a także ogromny hangar, gdzie odbywają się zajęcia artystyczne. Ponadto są dwie kawiarnie i miejsce do grillowania.
Polska Misja Katolicka jest instytucją koordynującą duszpasterstwo dla Polaków mieszkających na terenie Anglii i Walii. Obecnie pracuje w niej 117 księży w 90 parafiach, które mają filie, co w sumie daje aż 217 punktów duszpasterskich. Historia Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii zaczęła się w 1853 r., gdy ks. Eryk Podolski zaczął odprawiać dla Polaków nabożeństwa w kaplicy przy Sutton Street w dzielnicy Soho w Londynie.