Prymas Polski: Nie majątek jest zagrożeniem, ale przywiązanie do niego

Czy to, co posiadamy jest przeszkodą na drodze do Boga? – pytał 11 października na Jasnej Górze prymas Polski abp Wojciech Polak.  20151011 17:48
bgk / Jasna Góra (KAI), sg

Jak stwierdził, nie sam majątek jest zagrożeniem, ale nadmierne przywiązanie do niego, bo gdy to, co posiadamy staje się naszym bożkiem, wszystko inne zamiera.

Prymas przewodniczył Mszy Świętej dla uczestników ogólnopolskiej pielgrzymki pracowników wodociągów i ochrony środowiska, którzy po raz 25. przybyli na Jasną Górę. W homilii, nawiązując do Ewangelii o bogatym młodzieńcu, mówił o znaczeniu dobór materialnych w życiu współczesnego człowieka, także człowieka wierzącego. – Jak patrzeć na to, co posiadamy i czy wyrzeczenie się wszystkiego jest w naszym świecie realne? – pytał prymas.

– Nie sam majątek jest zagrożeniem. Zagrożeniem jest takie przywiązanie do niego, takie zaślepienie, że wszystko kręci się wokół tego, co mamy – mówił abp Polak odwołując się w swoim słowie do innych ewangelicznych relacji z tematem bogactwa w tle.

Jak stwierdził, ta nieustanna, szaleńcza pogoń za tym, co za wszelką cenę chcemy mieć, odbywa się często kosztem innych, zwykle tych najsłabszych. Nie przynosi też radości i spełnienia. Bo choć zachwycamy się olbrzymimi możliwościami konsumpcji i rozrywki, to wciąż pozostajemy wewnętrznie smutni.

– Jesteśmy dziećmi tego zglobalizowanego świata, o którym w minioną niedzielę papież Franciszek powiedział, że pełen jest luksusowych domów i wieżowców, ale coraz mniej w nim ciepła domu i rodziny; że wiele w nim ambitnych projektów, ale mało czasu, aby żyć tym, co zostało osiągnięte; wiele wyrafinowanych środków rozrywki, ale coraz głębsza pustka w sercu; wiele przyjemności, ale mało miłości; wiele swobody, ale mało prawdziwej wolności – stwierdził prymas.

– Stąd – mówił dalej – przybywa pośród nas tych, którzy czują się sami, ale również tych, którzy zamykają się w egoizmie, w melancholii, w destrukcyjnej przemocy i niewoli przyjemności oraz bożka pieniądza. Kiedy bowiem to, co mamy staje się naszym bożkiem, wszystko inne zamiera – przestrzegł abp Polak.

Przypomniał też, że tego, co posiadamy nie mamy dla siebie, ale po to, by służyć innym, okazując w ten sposób naszą solidarność. – Prywatne posiadanie dóbr – wskazywał dalej za papieżem Franciszkiem – usprawiedliwione jest przez ich strzeżenie i pomnażanie, tak by lepiej mogło służyć dobru wspólnemu.

Podczas Eucharystii odczytano list uczestników 25. Pielgrzymki Pracowników Wodociągów, Kanalizacji i Ochrony Środowiska do Ojca Świętego Franciszka oraz Akt Zawierzenia Matce Bożej Jasnogórskiej.

Reprezentanci Wodociągowców Białostockich przekazali też abp. Wojciechowi Polakowi replikę Krzyża Wodociągowców, który znajduje się w Sanktuarium w Świętej Wodzie w diecezji białostockiej.