2 maja
czwartek
Zygmunta, Atanazego, Anatola
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Papież spotkał się z włoskimi misjonarzami

Ocena: 0
1859
20141122 19:29
kg (KAI/SIR) / Watykan, mz
fot. PAP/EPA/CLAUDIO PERI
 
Papież wygłosił je w sobotę w Bazylice św. Piotra w Watykanie do ok. 800 uczestników IV Narodowego Spotkania Misyjnego Kościoła włoskiego, które zakończy się jutro w Sacrofano pod Rzymem.

Dziękując swym gościom, wśród których byli przedstawiciele różnych urzędów w łonie episkopatu, organizacji "Missio" i innych, za przybycie, papież nawiązał do określenia "Kościół wychodzacy", o którym wspomniał i do któego zachęcał w swej adhortacji apostolskiej "Evangelii gaudium". – Różne realia, jakie reprezentujecie w Kościele włoskim, wskazują, że duch misji "ad gentes" musi stawać się duchem misji Kościoła w świecie: wyjdźcie, usłyszcie krzyk ubogich i dalekich, spotykajcie wszystkich i głoście radość Ewangelii – zachęcał Ojciec Święty. I dodał: – Wszystkim, bez wyjątku.

Wychodzić to znaczy nie być obojętnym na biedę, wojnę, przemoc w naszych miastach, na porzucanie osób starszych, na anonimowość tak wielu potrzebujących i na bycie dalekim od bliźnich – tłumaczył dalej papież. Podkreślił, że wychodzenie oznacza bycie ludźmi pokoju, tego "pokoju", który daje nam codziennie Pan i którego świat tak bardzo dziś potrzebuje. Misjonarze nie wyrzekają się nigdy marzenia o pokoju, nawet wtedy, gdy przeżywają trudności i prześladowania, które dzisiaj powracają z całą siłą – mówił dalej Ojciec Święty.

Zachęcił swych gości, aby "nie dali się okraść z nadziei i z marzeń o zmienianiu świata za pomocą Ewangelii, począwszy od peryferii ludzkich i egzystencjalnych". Wychodzenie oznacza pokonywanie pokusy rozmawiania między sobą, zapominając przy tym o tak wielu ludziach, którzy oczekują od nas słów miłosierdzia, pocieszenia i nadziei – zaznaczył Franciszek.

Jednocześnie podziękował licznym włoskim misjonarzom "fideidonistom", czyli księżom diecezjalnym pracującym na misjach. – Ewangelia Jezusowa wypełnia się w dziejach. Sam Jezus był człowiekiem peryferii, jako że pochodził z Galilei odległej od ośrodków władzy Cesarstwa Rzymskiego, od Jerozolimy – tłumaczył biskup Rzymu. Przypomniał, że spotykał On ubogich, chorych, opętanych, grzeszników, jawnogrzesznice, gromadząc wokół siebie niewielu uczniów i kilka kobiet i wszystkie te osoby słuchały Go i zapisywały to, co mówił. – A jednak Jego słowo zapoczątkowało zwrot w historii, rewolucję duchową i ludzką, Dobrą Nowinę o Panu zmarłym i zmartwychwstałym – przypomniał papież.

Zachęcił uczestników spotkania, aby jeszcze bardziej "umocnili ducha misyjnego i entuzjazm misji", aby nie zniechęcali się trudnościami, "których nigdy nie brakuje". Zauważył, że czasami "także w Kościele jesteśmy przygnieceni pesymizmem, który grozi tym, że wielu mężczyzn i kobiet zostanie pozbawionych głoszenia Ewangelii". – Idźmy naprzód z nadzieją! Tak wielu misjonarzy - męczenników wiary i miłości pokazuje nam, że zwycięstwo tkwi jedynie w miłości i w życiu oddanym za Pana i za bliźniego, począwszy od ubogich – zaapelował na zakończenie Franciszek.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 maja

Środa, V Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Józefa, rzemieślnika
Trwajcie we Mnie, a Ja w was trwać będę.
Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 15, 1-8
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter