Papież Franciszek ochrzcił 32 dzieci

Chrzest jest sakramentem, który umacnia naszą własną wiarę i angażuje nas jako członków życia w Chrystusie i Jego Kościele – powiedział Ojciec Święty w niedzielę Chrztu Pańskiego. 2014-01-12 12:19
tom, st (KAI) / Watykan
fot. PAP/EPA/DONATELLA GIAGNORI

Podczas Mszy Świętej, którą odprawił dzisiaj w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie, udzielił sakramentu Chrztu św. 32 dzieciom. Przypomniał, że rodzice i chrzestni mają obowiązek przekazać wiarę swoim dzieciom. – Idźcie do domu zawsze pamiętając, że jesteście powołani do przekazywania wiary – zaapelował.

Od czasów bł. Jana Pawła II w ten dzień Ojciec Święty udziela chrztu głównie dzieciom pracowników instytucji watykańskich, choć także, jak miało to miejsce w roku bieżącym, osobom, które się o to szczególnie do niego zwróciły. Jednym z koncelebrantów był papieski jałmużnik, abp Konrad Krajewski.

Papież przypomniał, że Pan Jezus nie musiał być ochrzczony, ale jak mawiali pierwsi teologowie, swoim ciałem i bóstwem uświęcił wszystkie wody, aby mogły służyć chrztowi. – Następnie Jezus, zanim wstąpił do nieba nakazał nam, byśmy szli na cały świat, aby chrzcić wszystkie narody. Od tego dnia aż po dziś dzień trwa nieprzerwany łańcuch: chrzczono dzieci, a dzieci z kolei swoje dzieci. Ten łańcuch trwa nadal, a ochrzczone dziś dzieci same kiedyś chrzcić będą swoje potomstwo – mówił Ojciec Święty.

Papież przypomniał, że Chrzest św. wraz z Bierzmowaniem należy do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego i stanowią jedno wielkie wydarzenie sakramentalne upodabniające nas do Chrystusa, co sprawia, że jesteśmy żywym znakiem Jego obecności i miłości.

Franciszek podkreślił, że rodzice i rodzice chrzestni mają przekazywać dzieciom wiarę. – To najpiękniejsze dziedzictwo jakie im pozostawiacie! – zaznaczył i prosił, by zawsze myśleli o tym, jak przekazać wiarę dzieciom.

Na zakończenie Franciszek zwrócił uwagę, że podczas Mszy św. śpiewał chór, ale najpiękniejsze były jednak głosy dzieci, z których niektóre płakały, ponieważ były głodne. – Mamusie, dajcie im jeść, bo one są dzisiaj bohaterami – powiedział.

W modlitwie wiernych modlono się za Ojca Świętego Franciszka i wszystkich pasterzy świętego Ludu Bożego, aby Pan uczynił owocnym ich przepowiadanie Ewangelii w sercach tych, którzy nie znają jeszcze Chrystusa; za rodziny, które są małym Kościołem domowym, aby Pan umocnił w nich sakramentalną łaskę małżeństwa i dał im siłę wychowania dzieci w wierze; za dzieci, które otrzymały dzisiaj dar Chrztu św., niech Pan wspomaga ich w życiu i byciu świadkami w świecie Prawdy; za dzieci prześladowane, cierpiące głód i choroby niech Pan sprawi, aby znaleźli się mężczyźni i kobiety, które pochylą się nad nimi z miłością i nadzieją; za zgromadzonych wokół ołtarza, niech Pan uczyni ich świadomymi Jego obecności jako sprawiedliwego i miłosiernego Ojca, który strzeże swoje dzieci nieustanną mocą miłości.

Papież osobiście polewał główki wodą święconą i naznaczał je olejem krzyżma św. Wśród nowoochrzczonych byli m. in.: Roberto Federico, Flora, Maria Francesca, Alessandro, Fabrizio, Giordano, Sophia, Angelica i Maria.