Po dojściu do władzy komunistów, zamordowano 5 biskupów, 115 księży (po fikcyjnych procesach lub bez nich), pozostałych umieszczono w obozach koncentracyjnych. Wszystkie kościelne instytucje zostały zlikwidowane. Zamknięto 2,5 tys. świątyń różnych wyznań. W 1967 r. dyktator Albanii Enver Hodża wpisał do konstytucji kraju ateizm i zdelegalizował wszystkie przejawy życia religijnego. Buldożerami niszczono nawet krzyże na cmentarzach. W domach przeprowadzano rewizje, rekwirując Pismo Święte, różańce, krucyfiksy czy książeczki do nabożeństwa. Za ich posiadanie można było nawet zostać rozstrzelanym! Nie wolno było przyjmować imion chrześcijańskich, a ci, którzy już takie nosili, mieli obowiązek je zmienić.
Szacuje się, że w ciągu blisko 50 lat prześladowań, zamordowanych zostało z powodu wiary 100 tys. Albańczyków, 500 tys. znalazło się w więzieniach, a milion na zesłaniu.
Symbolem nieugiętej postawy duchownych wobec władz był ks. Mikel Koliqi, proboszcz ze Szkodry, który więzieniach albańskich spędził łącznie 38 lat. Był najstarszym duchownym, który przetrwał prześladowania religijne. W 1994 r. Jan Paweł II mianował go kardynałem. Zmarł trzy lata później, a przed śmiercią otrzymał od prezydenta Albanii Sali Berisha odznaczenie „Zasłużony dla narodu”.
Zbudowani niezwykłą postawą swoich duchownych wierni, modlili się na gruzach kościołów. Byli za to prześladowani: bici, zwalniani z pracy, więzieni, a nawet zabijani. Prześladowania religijne dotyczyły także muzułmanów i prawosławnych, ale najcięższe skierowane były przeciwko katolikom.
Do przełomu doszło w 1990 r., kiedy to 50 tys. katolików zgromadziło się na sprofanowanym cmentarzu katolickim w Szkodrze. W spalonej częściowo kaplicy po raz pierwszy od lat została tam odprawiona publicznie Msza Święta. Jeszcze w tym samym roku z konstytucji usunięto zapisy antyreligijne.
Stolica Apostolska i Albania nawiązały w 1991 r. stosunki dyplomatyczne. Pierwszym nuncjuszem był pochodzący z Bombaju abp Ivan Dias, który po 5 latach powrócił do rodzinnego miasta. Historycznym wydarzeniem była wizyta papieża Jana Pawła II, która odbyła się 25 kwietnia 1993 r. W katedrze w Szkodrze, która przez wiele lat była zamieniona na halę sportową, Papież konsekrował czterech nowych biskupów ustanowionych dla obsadzonych ponownie diecezji, pozbawionych pasterzy przez dziesiątki lat. W Roku Jubileuszowym 2000 wyświęconych zostało pięciu rodzimych kapłanów. Były to pierwsze święcenia od czasu upadku komunizmu. W 2001 r. mogli przybyć do Watykanu albańscy biskupi z wizytą Ad Limina Apostolorum.
26 stycznia 2002 r. w imieniu Jana Pawła II sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej konsekrował katedrę św. Pawła w Tiranie, która powstałą w dużej mierze dzięki organizacji „Kirche in Not” (Kościół w Potrzebie). Projekt wykonał w darze dla tamtejszego Kościoła niemiecki architekt Winfried Hinz. Jeszcze w tym samym roku poświęcona została kolejna katedra w Rrëshen. Podczas uroczystości, której przewodniczył kard. Crescenzio Sepe, ówczesny prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, otwarty został proces beatyfikacyjny 40 męczenników komunizmu.
W 2003 r. Albania z dumą czciła wyniesioną wtedy na ołtarze Matkę Teresę z Kalkuty, która z pochodzenia była Albanką, ale niemal całe życie spędziła w Indiach. Dziś wiele świątyń w kraju nosi jej wezwanie. Jej imieniem nazwano też lotnisko oraz uniwersytet w Tiranie.
Kościół katolicki włącza się w życie społeczne. Znów prowadzi szkoły i ośrodki zdrowia. Prężnie działa miejscowa Caritas. Nie brakuje też problemów. Do nich zaliczyć można małą liczbę miejscowych powołań, rozbite rodziny, a także brak w Kościołach ludzi pokolenia średniego, którzy przez lata pozbawieni byli możliwości wzrastania w wierze.
Sam papież Franciszek, zapowiadając podróż do Albanii, pierwszego kraju w Europie, który odwiedza, powiedział: „Przez tę krótką wizytę pragnę utwierdzić w wierze Kościół Albanii i dodać otuchy temu krajowi, który tak długo cierpiał z powodu minionych ideologii”.
Wojciech Świątkiewicz |