16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Dekalog IV - Kielce

Ocena: 0
1560

Do rachunku sumienia z dojrzałej wolności wzywał Jan Paweł II 3t czerwca 1991 r. na lotnisku w Masłowie. – To jest moja matka, ta Ojczyzna! – wołał papież, nawiązując do czwartego przykazania.

fot. Archiwum Diecezjalne w Kielcach

Kolejnym po Lubaczowie miastem na trasie czwartej pielgrzymki Jana Pawła II do ojczyzny były Kielce. Głośnym echem odbiły się wówczas pełne emocji słowa papieża wypowiedziane na lotnisku w Masłowie w homilii poświęconej czwartemu przykazaniu „Czcij ojca swego i matkę swoją”.

Kilka minut po południu nad Kielcami pojawiły się helikoptery, a wśród nich ten najbardziej wyczekiwany, którym podróżował Jan Paweł II. Wylądowały na Stadionie Lekkoatletycznym na Pakoszu. Na czele delegacji powitalnej stanął bp Stanisław Szymecki, ówczesny ordynariusz kielecki, wraz z biskupami pomocniczymi – Mieczysławem Jaworskim, Janem Gurdą i Piotrem Skuchą, a także wojewodą kieleckim Józefem Płoskonką i włodarzami miasta.

– To, że papież przybył do Kielc, które w skali ogólnopolskiej nie są wielkim miastem, było dla nas wielkim wydarzeniem – podkreśla ks. dr Mirosław Cisowski, rzecznik diecezji kieleckiej, ówczesny wikariusz parafii katedralnej, który kilka lat wcześniej w Lublinie przyjął z rąk Jana Pawła II święcenia kapłańskie.

 


ŚWIĄTKI NA PAMIĄTKĘ

Witany biciem kościelnych dzwonów Ojciec Święty przejechał ulicami miasta w kierunku kieleckiej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Tam papież uroczyście zamknął obrady III Synodu Diecezjalnego, trwającego od 1984 r.

Później na placu przed katedrą odbyło się spotkanie z przedstawicielami zgromadzeń zakonnych z całej Polski. W rozważaniu Jan Paweł II wyjaśniał, że konsekracja to „szczególne «zapuszczenie korzeni w Chrystusie»”. – Tyle otwarło się pól „gotowych do żniwa”. Tak bardzo potrzeba żniwiarzy. Proście! Natarczywie „proście (…) Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na żniwo swoje” (Łk 10, 2) – motywował Jan Paweł II do modlitwy o nowe powołania. Papież odwiedził również seminarium i poświęcił nowy dom biskupi.

Choć papieskie odwiedziny w Kielcach były krótkie, przygotowania do nich trwały ponad rok. W komisjach odpowiedzialnych za wykonanie konkretnych zadań pracowali przedstawiciele ze strony Kościoła, władz samorządowych i społeczności kieleckiej. Jednym z trudniejszych zadań był wybór miejsca na główną Mszę św. – W Masłowie była odpowiednia przestrzeń i dobra widoczność na Kielce. W przygotowanych sektorach mogło zmieścić się nawet 450-480 tys. ludzi. Wszystkie inne miejsca, które brano pod uwagę, były albo za ciasne, albo zbyt trudne organizacyjnie – wspomina ks. prał. Zygmunt Nocoń, który odpowiadał za przygotowanie lotniska, sektorów, pomieszczeń i podium ołtarzowego.

Samych projektów ołtarza było dwanaście, ale wybrany został jeden z najprostszych, za to pełen symboliki – krzyż w formie Drzewa Życia. – Ołtarz był drewniany, co bardzo spodobało się Ojcu Świętemu. W niszach, które znajdowały się z przodu i po bokach ołtarza, umieściliśmy rzeźby polskich świętych. Cztery z nich na życzenie papieża pojechały później do Watykanu jako pamiątki – opowiada ksiądz prałat.

 


TO JEST MOJA MATKA!

Już od wczesnych godzin porannych sektory na lotnisku zapełniały się pielgrzymami, wśród których nie brakowało rodzin z małymi dziećmi. Niektórzy, by dotrzeć do Masłowa z okolicznych miejscowości, musieli przejść ponad 20 kilometrów. Szacuje się, że zgromadziło się wówczas kilkaset tysięcy osób. Atmosfera radosnego oczekiwania współgrała z piękną czerwcową pogodą, która później okazała się jednak kapryśna. Około godz. 17 do Masłowa przybył Jan Paweł II, a niedługo potem niebo zakryły ciemne chmury. Wspomnienie o pamiętnej burzy i strugach ulewnego deszczu jak refren powraca w rozmowach z uczestnikami Mszy św. na lotnisku. Jednak znacznie bardziej w serca i pamięć wryły się papieskie słowa.

Głośnym echem w mediach odbiła się wygłoszona przez Ojca Świętego homilia. – Obserwując materiały dokumentalne włoskiej telewizji na temat życia Jana Pawła II, niejednokrotnie widziałem, że wracano do niej jako pewnego podsumowania nauczania papieskiego – zwraca uwagę ks. Mirosław Cisowski.

Rozważanie nawiązywało do czwartego przykazania Dekalogu. – Przewodnim tekstem był fragment Ewangelii św. Mateusza: „Oto Twoja Matka i Twoi bracia” (Mt 12, 47). Jan Paweł II wskazywał, że Boże ojcostwo jest fundamentem zdrowych rodzin, zdrowych relacji międzypokoleniowych i małżeńskich – komentuje rzecznik diecezji kieleckiej. Według Ojca Świętego podstawą prawdziwej miłości do dziecka jest autentyczna miłość między małżonkami, a podstawą miłości zarówno małżeńskiej, jak i rodzicielskiej jest oparcie w Bogu. Papież tłumaczył, że ze względu na dobro przyszłego pokolenia ważne jest, aby małżonkowie utrwalali, uszlachetniali i pogłębiali swoją wzajemną miłość. Wtedy również ich dzieci będą w stanie założyć kiedyś prawdziwie chrześcijańskie rodziny i będą umiały kochać swoich rodziców.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter