O czuwaniu modlitewnym organizowanym w rocznicę stygmatyzacji i śmierci św. Ojca Pio z br. Romanem Ruskiem OFMCap, krajowym koordynatorem Grup Modlitewnych Ojca Pio w Polsce, rozmawia Michał Komorek
Proszę Brata, co to za pomysł ze sprzątaniem czyśćca?
Jako bracia kapucyni jesteśmy zaangażowani w rozwój kultu św. Ojca Pio w Polsce. W tym roku przypadają dwie rocznice związane ze świętym z Pietrelciny: setna rocznica otrzymania stygmatów i pięćdziesiąta rocznica odejścia do nieba. Razem z braćmi pomyśleliśmy, że w związku z tym warto by było zorganizować narodową modlitwę razem z Ojcem Pio za dusze w czyśćcu cierpiące.
Dlaczego akurat taka intencja?
Ojciec Pio miał szczególne nabożeństwo do dusz czyśćcowych. Był świętym, który bardzo dużo się modlił, także za opuszczonych, zaniedbanych, był wielkim ojcem dla sierot i tych, którzy źle się mają. Do tej grupy należą również dusze w czyśćcu cierpiące i za nie też wstawiał się w swoich modlitwach do Boga.
Święty z Pietrelciny był także mistykiem, przeżywał wewnętrzne udręki walki duchowej z szatanem. Nie tylko wstawiał się za duszami czyśćcowymi, ale także prosił je o pomoc w tej walce. To wejście w teologię świętych obcowania, znaną w Kościele, która naucza, że możemy sobie nawzajem pomagać – my Kościół pielgrzymujący na ziemi i Kościół pokutujący w czyśćcu.
Razem z braćmi pomyśleliśmy, że takim małym darem z naszej strony może być włączenie się w modlitwę za tych, którzy już odeszli z tego świata, a ciągle jeszcze potrzebują naszego wstawiennictwa. Stąd wzięła się inicjatywa „Czyszczenie czyśćca”. Uznaliśmy, że najlepszym do tego miejscem będzie Jasna Góra – duchowa stolica Polski.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 38 (676), 23 września 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 5 października 2018 r.