Na Marii z Chin największe wrażenie wywarła bazylika w Licheniu. To właśnie w Polsce podczas adoracji w Krościenku po raz pierwszy doświadczyła prawdziwej obecności Boga. – Nagle ogarnął mnie spokój i ogromne poczucie bezpieczeństwa – wspomina Maria, studentka anglistyki. Józefowi najbardziej podobał się Kościół Mariacki w Krakowie. Był pod wrażeniem wystroju świątyni. Kiedy przyjechał do Polski, zwrócił uwagę na wszechobecność symboli religijnych. – Czułem prawdziwą harmonię. Bardzo chciałbym tę religijną atmosferę i otwartość Polaków przenieść do Kościoła w naszym kraju.
Ks. Antoni Koszorz SVD zwraca uwagę, że Kościół w Chinach jest prześladowany. – Zapraszamy Chińczyków do Polski, aby dać im „zastrzyk” naszej pobożności oraz pobudzić do działania i wiary w siebie. Najważniejsze jest to, aby tę wiarę, którą przeżywają w Polsce, przenieśli do swoich chińskich parafii. Dlatego rekolekcje dla Chińczyków w Polsce są organizowane od kilku lat.
Paulina Jabłońska |