19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zmiany bez zmiany

Ocena: 0.899999
1820

W zakończeniu swego poprzedniego felietonu zastanawiałem się, jak księża Boniecki i Wierzbicki, pastor Jabłoński, rabini Schudrich i Wojciechowicz godzą podpis pod oświadczeniem, że znany sprawca prowokacji ulicznych, Michał Sz. (Margot) jest kobietą – z biblijnym potępieniem udawania przez mężczyzn kobiet i odwrotnie (por. Pwt 22, 5). Gdy wysyłałem ten tekst do Redakcji – nie wiedziałem jeszcze, że na drugi dzień Roty Marszu Niepodległości zawieszą w Warszawie billboardy z cytatem z Pisma Świętego, do którego odsyłałem:

„Kobieta nie będzie nosiła ubioru mężczyzny ani mężczyzna ubioru kobiety; gdyż każdy, kto tak postępuje, obrzydły jest dla Pana, Boga swego”.

Ucieszyłem się bardzo, bo w ten sposób biblijny nakaz przypomniany został o wiele szerzej, niż byłbym to w stanie zrobić. I istotnie – billboardy zrobiły wrażenie, o czym najlepiej świadczy natychmiastowa reakcja „Wysokich Obcasów”, feministycznego dodatku „Gazety Wyborczej”. Pani Katarzyna Wężyk skomentowała to w charakterystycznym duchu wesołej ksenofobii – traktując wszystko, co jej obce, jako głupie.

Posypała się więc seria „mądrości”. A to, że „jeśli mielibyśmy interpretować biblijne wezwanie dosłownie, należałoby pewnie wrócić do męskich i kobiecych strojów obowiązujących w starożytnej Palestynie”, jednak w sandałach w zimie można by nogi odmrozić. Albo – kontynuując rozważania obuwnicze – że na dworze Króla Słońce mężczyźni chodzili w butach na wysokich obcasach, że Szkoci noszą kilty, a Rzymianie uważali spodnie za strój barbarzyński.

Pani Wężyk umknęło tylko jedno: że ani Szkotki nie nosiły kiltów, ani Rzymianki – tóg, ani dworzanki Ludwika XIV – męskich butów, nawet na obcasach. Krótko mówiąc – „ubioru mężczyzny”, tak jak i mężczyźni nie nosili „ubioru kobiety”. Ubiory się zmieniały, ale zawsze w dwóch wersjach. A przecież nie o ubiór tutaj chodzi. I nie jedynie o starożytne okoliczności związane z kultami i praktykami pogańskimi, jak – nagle bardzo fideistycznie – pisze pani Wężyk, powołując się na krótki komentarz do Biblii Tysiąclecia.

Wysłuchajmy w tej sprawie Żydów, dla nich Stary Testament (a szczególnie Pięcioksiąg Mojżesza) jest Księgą jeszcze bardziej żywą niż dla nas. I nie można ich podejrzewać o intencjonalne lekceważenie literalnego sensu Świętych Tekstów. Komentarz do Księgi Powtórzonego Prawa, wydanej przez Fundację Laudera, wyjaśnia, że zawarty w Pwt 22, 5 zakaz „przejmowania zwyczajów i sposobu ubierania się kojarzonego z przeciwną płcią” służy „zachowaniu naturalnych i konstruktywnych różnic między kobietami i mężczyznami” i dalej rozwija to szczegółowo, między innymi, że nadmierna dbałość mężczyzn o strój jest niestosowną formą zniewieściałości.

Świat się zmienia bez przerwy, ale zmienia się zachowując ciągłość. Są jednak tacy, którzy chcieliby, żeby zmienił się raz na zawsze i nie do poznania, żeby „przeszłości ślad” przepadł od jednego kopnięcia „Wysokich Obcasów”.

Idziemy nr 38 (778), 20 września 2020 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Publicysta, historyk, przez wiele lat czynny polityk; był m.in. marszałkiem Sejmu w latach 2005-2007, przewodniczącym KRRiTV, posłem do Parlamentu Europejskiego.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter