29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Nie ma jak rodzina

Ocena: 4.86667
704

Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, mówią. Ale można i tak: z rodziną źle, a bez niej jeszcze gorzej. Bo taka jest prawda, którą z biegiem lat rozumiemy coraz lepiej: ciężko jest żyć samemu, a rodzina – o której za młodu człowiek uważa, że jest na nią skazany – zaczyna stanowić nieoceniony skarb.

Najlepiej wiedzą o tym starsi, którzy stracili już swoich bliskich i z utęsknieniem czekają na odwiedziny swoich wnuków. Jeśli je mają. Kościół, będąc „świadomy tego, że małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości” (FC 1), od samego początku swojego istnienia wspierał rodziny.

Nie inaczej jest dzisiaj. A być może dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek Kościół stawia na rodziny, bo to one są przyszłością nie tylko jego samego, ale i świata. Z nich rodzą się nowe powołania, z nich rodzą się społecznicy i politycy działający dla dobra wspólnego, a nie partykularnych interesów.

Jednocześnie, właśnie ze strony świeckiego świata, nastąpił w ostatnich dekadach niesamowity atak na instytucję rodziny, mający na celu rozmontowanie jej w jej tradycyjnym ujęciu. W wielu państwach nie uznaje się już, nawet w państwowych dokumentach, miana „ojca” i „matki”, bo rodzicami mogą być osoby tej samej płci, dzieciom pozwala się wybierać płeć w zależności od humoru, a osobom starym i schorowanym proponuje się już nawet nie dom spokojnej starości, ale od razu eutanazję. I to jest rzeczywiście rozmontowywanie rodziny. W wielu przypadkach są to prawdziwe dramaty. Ale trzeba też zauważyć, że równolegle do tych destrukcyjnych procesów wzrasta w społeczeństwach świadomość wartości rodziny i mnożą się inicjatywy obywatelskie wpierające rodziców, małżonków i całe rodziny. Jest to ogromny oddolny ruch, który pokazuje, że rodzina nie jest reliktem przeszłości, i zadaje kłam temu, że najlepiej żyje się samemu i dla siebie. Choćby to była słaba, poraniona rodzina, która nie umie okazywać sobie wzajemnej miłości, to i tak warto o nią zawalczyć. Trzeba sobie bowiem zdać sprawę z tego, że była i jest tylko jedna doskonała rodzina, której żadna nie dorówna: święta Rodzina z Nazaretu. Wszystkie inne muszą włożyć wiele trudu w to, by można było w nich czuć miłość, wsparcie, szacunek, bezpieczeństwo. Ale to jest wykonalne. I wbrew temu, co sugerują niektóre liberalne trendy, twierdzące, że rodzina to sama patologia, warto przedstawiać pozytywny obraz rodziny, którego brakuje zwłaszcza w przekazie medialnym.

Dlatego dobrą okazją do tego jest odbywające się obecnie w Rzymie X Światowe Spotkanie Rodzin pod hasłem „Miłość rodzinna: powołanie i droga świętości”, które kończy Rok Rodziny „Amoris laetitia”. Na to spotkanie przybyły rodziny z całego świata, także z Polski. To wielkie święto rodzin zostało ustanowione przez Ojca Świętego Jana Pawła II, papieża rodziny, w 1994 r. W tym roku po raz pierwszy spotkanie rodzin odbywa się równocześnie w Kościołach lokalnych, w których trwa Tydzień Rodziny. Jest to czas, by na nowo docenić wartość relacji rodzinnych, może niekiedy trudnych, ale nad którymi warto popracować. Jest to też czas dziękowania Bogu za dar rodziny: tej, w której się wychowaliśmy, tej, którą założyliśmy, ale także tej, której jesteśmy duchowymi ojcami czy matkami albo w której jesteśmy duchowymi braćmi i siostrami. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy jesteśmy świadkami tragedii tak wielu rodzin rozdzielonych przez wojnę w Ukrainie, które pragnęłyby być razem, żyć w pokoju i cieszyć się swoją obecnością i wsparciem. Ale nie mogą.

Dlatego warto podziękować Bogu za rodzinę, która jest dla nas darem, ale także zadaniem. Rodziny bowiem mogą się różnić, ale cel mają zawsze jeden: w rodzinie mamy się wzajemnie prowadzić do nieba.

Idziemy nr 26 (869), 26 czerwca 2022 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter