19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy to likwidacja TVP?

Ocena: 0
3679
Zapowiedź przekazania pracowników TVP firmie zewnętrznej musi niepokoić. Pomysł jest więcej niż koszmarny. Zatrudniani do tej pory przez nadawcę publicznego dziennikarze, montażyści, charakteryzatorki i inni pracownicy merytoryczni – w sumie 550 osób – mają być wrzuceni w „outsourcing”. Telewizja teoretycznie nadal będzie korzystała z ich usług, ale nie będzie już ich pracodawcą, a jedynie strukturą zamawiającą usługi. Może zamówić, może nie zamówić.

Konsekwencje pomysłu wydają się szkodliwe na wielu poziomach. Po pierwsze, choć polityczna neutralność TVP jest dziś więcej niż dyskusyjna, to przerzucenie pracowników – niczym worka kartofli – do firmy zewnętrznej likwiduje nawet nadzieję na normalność. Nie ma bowiem niezależności bez stabilności zatrudnienia i przewidywalnych reguł gry.

Pracownicy zdani w takim stopniu na łaskę zarządzających TVP nie wykażą się nigdy żadną podmiotowością. Będą wiedzieli, że droga do utraty pracy znacznie się skróciła. Do tej pory wszystkie zwolnienia z TVP wywoływały jednak debaty publiczne, często także sprzeciw innych mediów. Teraz to będzie już kwestia innego rodzaju, dotycząca relacji pracownika z „jakąś firmą”. Wymienić ludzi będzie łatwiej niż kiedykolwiek.

Po drugie, sprawa wydaje się sprzeczna z duchem i literą systemu prawnego mediów publicznych. Bo przecież dziś – może teoretycznie, ale jednak – to Polacy decydują o losie TVP. Oni wybierają posłów, posłowie – KRRiTV, a członkowie tejże Rady – władze mediów publicznych. To uzasadnia i abonament, i pewne przywileje mediów publicznych. Teraz o kształcie emitowanych treści decydowała będzie firma zewnętrzna – bo przecież to ona będzie decydowała o karaniu i nagradzaniu dziennikarzy. To nic więcej niż prywatyzacja kolejnego kawałka państwa.

Po trzecie, właśnie prywatyzacja. Jeżeli wyrzucą pracowników, to TVP zostaną gmach, koncesja i archiwa. Czyli najcenniejsze kąski. Gdy nie będzie już ludzi czujących się gospodarzami gmachu na Woronicza, sprzedaż pójdzie bardzo łatwo. Sprzedaż, a może nawet likwidacja, bo przecież wielkim prywatnym koncernom nie chodzi o dopuszczenie nowego, silnego prywatnego podmiotu do rynku. Im chodzi o przejęcie tortu reklamowego – zwłaszcza że same mają kłopoty. Zdaniem niektórych, zauważalne ostatnio wzmożenie krytyki władzy jest próbą wymuszenia na władzy decyzji w tej sferze.

Żaden nadawca publiczny nie może funkcjonować bez stabilnie osadzonej kadry średniego szczebla, bez ludzi, którzy z daną firmą wiążą swoją przyszłość. To oni utrzymują instytucjonalną ciągłość. Gdy zabraknie choćby elementarnej kadrowej ciągłości, nie będzie żadnej misji, nawet na obrzeżach. A przecież nie ma dziś liczącego się państwa, które nie dbałoby o media publiczne. I Niemcy, i Francuzi, i Brytyjczycy, i Rosjanie wiedzą, że prywatny kapitał nie zapewni edukacji społecznej, historycznej, narodowej, że zawsze pójdzie po linii najmniejszego oporu. Mądre państwa wiedzą też, że znaczenie kulturowego przekazu nie spada, lecz rośnie. Kiedy nie ma granic między państwami, to kultura – obok gospodarki – decyduje o sile narodu.

Na koniec drobna uwaga: znaczna część pracowników TVP już od 2005 roku intensywnie pracowała na rzecz sukcesu PO, nie kryjąc radości po zmianie władzy, atakując opozycję, nie pilnując sprawy Smoleńska. Teraz partia Donalda Tuska „dziękuje” im w sposób wyjątkowo brutalny. To pokazuje, jak fatalną inwestycją była każda inwestycja w partię wyznającą jeden rodzaj miłości – miłość do siebie samego.

Jacek Karnowski
Autor jest redaktorem naczelnym tygodnika "Sieci"
Idziemy nr 22 (403), 2 czerwca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter