Ubiegły tydzień przeszedł dla chrześcijan na świecie pod znakiem pamięci o ofiarach prześladowań, których liczba z roku na rok wcale nie maleje. Wręcz przeciwnie. Chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie – podaje najnowszy raport Pew Research Center.
W ostatnich latach ataki na chrześcijan stały się niemal codziennością również na kontynencie europejskim. Stąd papieskie dzieło Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) już po raz kolejny przeprowadziło akcję „Red Wednesday” (Czerwona środa), rozpoczynającą „Red Week” (Czerwony tydzień), aby zwrócić uwagę na chrześcijan żyjących w ciągłym zagrożeniu. 18 listopada setki kościołów, pomników i gmachów publicznych na całym świecie zostało oświetlonych na czerwono, aby upamiętnić męczeństwo współczesnych chrześcijan.
W tym roku, z uwagi na ostatnie ataki w kościołach, katedrze św. Szczepana i zamachy na wiedeńskich ulicach, w samej tylko Austrii zostało oświetlonych na czerwono kilkadziesiąt obiektów, w tym po raz pierwszy austriacki parlament. Przewodniczący austriackiej Rady Narodowej Wolfgang Sobotka powiedział, że oświetlenie parlamentu ma na celu „kształtowanie świadomości w walce z prześladowaniem chrześcijan”. Natomiast dyrektor austriackiego oddziału PKWP stwierdził, że „bycie chrześcijaninem nigdy jeszcze nie było tak niebezpieczne jak dzisiaj, ale w zachodnim świecie w dalszym ciągu za mało mówi się na ten temat”.
Dla potwierdzenia tego, że nie tylko chrześcijańskie organizacje biją na alarm, dwa dni przed „Czerwoną środą” Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) opublikowała dane, z których wynika, że w 2019 roku w samej Europie doszło do ponad 500 udokumentowanych przestępstw na tle nienawiści do chrześcijan: ataki na księży katolickich, podpalenia kościołów katolickich, niszczenie figur Matki Bożej, akty wandalizmu w poradniach ciążowych, kradzieże konsekrowanych hostii z tabernakulum. Według OBWE do największej liczby przestępstw dochodzi we Francji. Ale dane, które publikuje OBWE, obejmują tylko zdarzenia udokumentowane i zaklasyfikowane przez organizację jako przestępstwa na tle nienawiści, dlatego wydają się zaniżone, skoro francuskie MSZ podaje, że rocznie dochodzi do ok. 800 aktów wandalizmu w kościołach na terenie Francji.
Pośród danych opublikowanych przez OBWE znalazły się cztery brutalne ataki na polskich księży katolickich: kapłan, który został dźgnięty nożem w klatkę piersiową przy wejściu do kościoła przed Mszą świętą w czerwcu 2019 roku; ksiądz, który został pobity przez grupę osób, kiedy próbował zapobiec zbezczeszczeniu kościoła w listopadzie 2019 roku; dwóch innych kapłanów, którzy zostali napadnięci w lipcu i sierpniu ubiegłego roku. Niestety, dane za rok 2020 będą jeszcze gorsze. Akty wandalizmu wobec kościołów katolickich, do których doszło w tym roku w Polsce na fali protestów proaborcyjnych, ale także ataki na kościoły i obcinanie głów figurom we Francji, Niemczech, Austrii, Włoszech, były – pomimo pandemii – wyjątkowo częste i brutalne.
Co ciekawe, OBWE opublikowała dane o prześladowaniach chrześcijan 16 listopada, kiedy przypada Międzynarodowy Dzień Tolerancji. Oprócz danych o prześladowaniach chrześcijan zamieściła także dane dotyczące przestępstw z nienawiści na tle antysemityzmu, rasizmu, uprzedzeń wobec orientacji seksualnej i inne kategorie. Tego dnia w warszawskim transporcie miejskim można było zobaczyć na ekranach tęczowe symbole wzywające do tolerancji wobec osób LGBT. Wobec innych osób już nie.